Temat słynnych czeskich przedsiębiorców Baťów był przez zlińskich filmowców już niejednokrotnie eksploatowany. Pomimo to producenci nadal chętnie sięgają po niego. Ostatnim tego przykładem jest czeski film dokumentalny „Batalives”, który miał prapremierę w niedzielę 11 bm. właśnie w Zlinie. 5 kwietnia wejdzie do kin.

Michal Sikora z Nawsia widnieje na afiszu filmowym jako producent. Chociaż obecnie mieszka w Pradze, przyjechał na Zaolzie, by zaprezentować film również w swoim rodzinnym regionie. We wtorek był gościem spotkania w Bibliotece w Mostach koło Jabłonkowa.

– Od pomysłu do gotowego filmu minęło sześć lat. Naszym celem nie była bowiem kolejna próba przedstawienia historii rodziny Bat’ów, ale pokazanie tematu imperium zlińskich obuwników pod kątem sześciu bat’owskich miast. Dzięki temu udało nam się odwiedzić miejsca, do których zwykły śmiertelnik nie zawsze ma szansę się dostać, i pokazać, jaki miały one wpływ na losy poszczególnych mieszkańców. Występujący w filmie bohaterzy różnią się od siebie pod względem miejsca zamieszkania, statusu społecznego i wieku. Każdy niejako reprezentuje swoje miasto, których w filmie jest pięć. Są to czeski Zlin, holenderski Batadorp, chorwackie Borowo, indyjski Batanager i brazylijska Bataypora – powiedział „Głosowi” Sikora.

„Batalives” to całowieczorowy dokument, który został wyreżyserowany przez Karolínę Zalabákową i Petra Babinca. Uczestnicy wtorkowego spotkania w mosteckiej bibliotece mogli obejrzeć jego trailer. Spotkanie bardziej niż samemu filmowi zostało jednak poświęcone historii życia dwóch przyrodnich braci – legendarnego założyciela imperium obuwniczego, Tomáša Baťy i jego następcy, Jana Antonína. Temat okazał się tym bardziej na czasie, że 7 marca minęła 120. rocznica urodzin tego drugiego.