czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Będą kręcić nad Olzą | 05.09.2018

Aż 28 mln złotych ma kosztować najnowszy film Macieja Pawlickiego „Legiony”. Tym samym obraz opowiadający historię legendarnej polskiej formacji wojskowej stanie się jednym z najdroższych filmów w dziejach polskiej kinematografii. Część zdjęć będzie zaś kręcona nad Olzą!

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. mat. prasowe

Całość wyreżyseruje Dariusz Gajewski, wiceprezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Zdjęcia do historycznej produkcji rozpoczęły się w sierpniu. Akcja filmu obejmie głównie lata 1914-1916, od wymarszu I Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego aż po bitwę pod Kościuchnówką na Wołyniu, określaną przez historyków „najkrwawszym bojem” Legionów. 4 lipca 1916 r. polskie oddziały (5,5 tys. żołnierzy) stoczyły tam bitwę z Rosjanami (13 tys.) o utrzymanie linii frontu, w wyniku której zginęło lub zostało rannych ok. 2 tys. Polaków. Epilog „Legionów” ma się rozegrać po odzyskaniu niepodległości.

– „Legiony” to klasyczne kino wojenne opowiedziane z wielkim rozmachem, przy użyciu najnowocześniejszych technik filmowych. Pokażemy najpiękniejsze i najbardziej dramatyczne karty epopei legionowej, łącznie ze słynną szarżą ułanów pod Rokitną, która będzie jedną z najbardziej spektakularnych sekwencji filmu – tłumaczy producent filmu Maciej Pawlicki na portalu Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu gazety. 



Może Cię zainteresować.