Gwiezdna Śnieżka na lodzie | 08.10.2018
Widownia Werk Areny w Trzyńcu wypełniona niemal do ostatniego miejsca, a na stadionie zamiast bramek do hokeja kulisy zamku w disneyowskim stylu. W piątek o godz. 20.00 rozpoczęła się premiera musicalu pt. „Królewna Śnieżka na lodzie”. Moment ten prawie idealnie zbiegł się w czasie z pierwszym w tym sezonie zwycięstwem trzynieckich hokeistów na wyjeździe.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Zła Królowa szykuje się do ugotowania trucizny. Fot. BEATA SCHÖNWALD
Radość z pokonania Litwinowa 2:0 niedługo jednak przyćmiły zupełnie inne emocje – wizualne, akustyczne i artystyczne. – Dzisiejsze przedstawienie jest kontynuacją niedawno rozpoczętych obchodów 180-lecia powstania Huty Trzynieckiej. W tym samym czasie, kiedy huta zaczynała pracować, bracia Grimm napisali baśń o Królewnie Śnieżce – powiedział podczas inauguracji dyrektor generalny Huty Trzynieckiej, Jan Czudek.
„Królewna Śnieżka na lodzie” to feeria świateł i barw, to połączenie baśniowej historii, w której dobro zwycięża zło, z wyczynowym łyżwiarstwem figurowym, tą najlepszą muzyką i bezkonkurencyjnymi popisami wokalnymi. Pierwowzorem do powstania tego projektu był słowacki musical o królewnie Śnieżce z muzyką wybitnego słowackiego muzyka i kompozytora, Vašo Patejdla.
W piątek i sobotę „Królewnę Śnieżkę na lodzie” obejrzała trzyniecka publiczność. Podczas premierowego pokazu zasiadł na widowni m.in. potrójny mistrz świata w łyżwiarstwie figurowym René Novotný. Z Trzyńca musical wyruszy na tournée po całym kraju. Na trasie znajdą się kolejno Zlin, Czeskie Budziejowice, Karlowe Wary, Pilzno, Liberec, Pardubice, Ujście nad Łabą, Brno, Praga i Ostrawa.
Cały tekst Beaty Schönwald poświęcony premierze musicalu znajdziecie we wtorkowym "Głosie" z 9 października 2018.