sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Historia, którą powinien znać każdy piętnastolatek | 13.01.2018

Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Jabłonkowie rozpoczęła 2018 rok od nietypowej lekcji polskiej historii. Dyrektorka Urszula Czudek zaprosiła na nią uczniów wszystkich klas dziewiątych polskich podstawówek z powiatu frydecko-misteckiego.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 45 s
Młodzież odpowiadała w grupkach na konkursowe pytania. Fot. BEATA SCHÖNWALD

– Pierwszym impulsem do zorganizowania tej lekcji była konferencja naukowa poświęcona Władysławowi Raczkiewiczowi, która odbyła się tutaj na początku grudnia z inicjatywy przewodniczącego Sekcji Historii Regionu PZKO, Stanisława Gawlika. Stwierdziłam, że te informacje warto przekazać również uczniom. Poza tym rozpoczęliśmy właśnie 2018 rok, w którym przypominamy sobie 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę i Czechosłowację. O tych sprawach z pewnością warto mówić, jeżeli chcemy, by nasza młodzież wyniosła ze szkoły pewną wiedzę historyczną – powiedziała dla „Głosu” Urszula Czudek, dodając, że młody człowiek jest w stanie pojąć określone powiązania historyczne dopiero ok. 14., 15. roku życia.

Młodzież właśnie w tym wieku przyjechała we wtorek do jabłonkowskiej Senkiewiczówki. Zajęcia odbyły się w dwóch grupach – najpierw w jabłonkowsko-bystrzyckiej, a następnie w gnojnicko-trzyniecko-wędryńskiej. Każde obejmowały wykład, oględziny wystawy dotyczącej pobytu Władysława Raczkiewicza na Zaolziu oraz konkurs. Ten ostatni był dobrą motywacją, by skupić się na słowach wykładowcy i nie przysypiać. Poprawne odpowiedzi, które padały z ust uczniów pracujących w kilkuosobowych grupkach, były tego świadectwem.

Losy Władysława Raczkiewicza, w swoim czasie ministra spraw wewnętrznych w kilku Rządach RP, marszałka Senatu, prezesa organizacji skupiającą Polaków poza granicami kraju „Światpol” i wreszcie pierwszego prezydenta RP na uchodźstwie, wykładowca Uniwersytetu Ostrawskiego, historyk Józef Szymeczek, wkomponował w historię Europy, Polski i Zaolzia. Opowiedział o najważniejszych wydarzeniach, które odegrały się na ziemiach polskich, począwszy od pierwszego rozbioru w 1772 roku, przez wybuch I wojny światowej, tworzenie się polskich legionów, odzyskanie niepodległości w 1918 roku, aż po moment, kiedy w grudniu 1990 roku insygnia prezydenckie wróciły z Londynu do demokratycznej Polski. Sporo uwagi poświęcił również Księstwu Cieszyńskiemu oraz jego podziałowi w 1920 roku między Polskę i Czechosłowację na skutek decyzji Rady Ambasadorów podjętej w belgijskim Spa. Młodzież mogła się jednak dowiedzieć również o tym, gdzie na Zaolziu znajdują się mogiły polskich i czeskich żołnierzy, którzy polegli w konflikcie zbrojnym o Zaolzie w styczniu 1919 roku.

– Takie informacje, jak te dotyczące rozbiorów Polski i najważniejszych wydarzeń w jej historii, są na bieżąco przekazywane na lekcjach. Poza tym staram sią zakomponować do przerabianego materiału również historię Zaolzia, żeby nasi uczniowie wiedzieli, skąd pochodzą, gdzie są ich korzenie, i żeby nie wstydzili się swojej polskości – przekonywała nauczycielka historii w jabłonkowskiej podstawówce, Renata Staszowska. Dodała również, że w wielu przypadkach, kiedy uczniowie kontynuują naukę w czeskiej szkole średniej, informacje dotyczącej polskiej historii wyniesione ze szkoły podstawowej są jedyne, z jakimi się zetkną. Dlatego tym bardziej należy skupić na nich uwagę. – Uważam, że każdy szanujący się absolwent polskiej podstawówki powinien przynajmniej trochę znać realia terenu, gdzie mieszka – dodała.

We wtorek dziewiątoklasiści z polskich podstawówek w Bystrzycy, Gnojniku, Trzyńcu, Wędryni i Jabłonkowie mieli okazję, żeby dowiedzieć się o historycznych powiązaniach Zaolzia z Polską. Osobistością, która dodała tym relacjom w pewnym sensie ekskluzywnego wymiaru, był właśnie Władysław Raczkiewicz. Jako marszałek Senatu Polskiego odwiedził w 1933 roku Orłowę, Karwinę, Czeski Cieszyn i Jabłonków.



Może Cię zainteresować.