sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Zabawkowy raj sprzed lat | 11.08.2015

Być może wydaje wam się, że zwiedzanie muzeum to wyjątkowo nudny sposób spędzenia letniego dnia. A jednak są muzea, do których dzieci przychodzą bardzo chętnie. Jedna z takich placówek mieści się w Ustroniu.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Elżbieta Przyczko

 


Znajdziecie tam nie tylko ciekawe eksponaty obrazujące historię Ustronia. Zwiedzając muzealne sale natraficie też na ekspozycję, przy której na długie godziny można zapomnieć o całym świecie. To wystawa zabawek. Takich, jakimi bawiono się przed wielu laty.

– Tę wystawę mamy od dawna i stale ją wzbogacamy. Zauważyliśmy, że cieszy się wielką popularnością wśród najmłodszych zwiedzających, ale także starsze osoby z sentymentem oglądają dawne przedmioty służące do zabawy – mówi dyrektorka Muzeum Ustrońskiego, Lidia Szkaradnik. Co ciekawe, umieszczone na wystawie zabawki to jedyne eksponaty w całym muzeum, których nie tylko można dotykać, ale i bawić się nimi do woli.

W sezonie letnim pracownicy muzeum słyszą, jak dziadkowie i babcie opowiadają swoim wnukom, jak bawili się w dzieciństwie. Każdy z tych eksponatów przypomina im młodość – to dla nich taka sentymentalna podróż w przeszłość, a przecież dzieciństwo i zabawki wspomina się ze szczególnym wzruszeniem.

A jakie zabawki można zobaczyć na tej wyjątkowej wystawie? Są tam misie i lalki, są kołyski i stare, pochodzące z początku XX wieku wózki dla lal, ale przede wszystkim jest mnóstwo figurek, zwierzątek, wozów i autek zrobionych z drewna. Zobaczyć można drewniane koniki, koguciki, ptaszki, kaczuszki, wózki i inne zabawki na kółkach oraz wiele, wiele innych zabawek.

Większość eksponatów to dary od mieszkańców Ustronia, ale są też na przykład rzeczy z Zaolzia. Niedawno muzeum otrzymało komplet pięknych starych lalek. – Pewna pani z Zaolzia zażyczyła sobie, by syn po jej śmierci przekazał te rzeczy naszemu muzeum. Ta pani była tutaj kiedyś i bardzo podobała jej się nasza dziecięca wystawa, dlatego chciała, by zabawkowe pamiątki po niej trafiły właśnie do nas – opowiedziała dyrektorka muzeum.




Może Cię zainteresować.