Znamy to z podstawowych prac domowych. To, co dawniej wiązało się ze sporym wysiłkiem fizycznym i nakładem czasu, dziś robią za nas różne elektryczne urządzenia, a nasz wkład w wykonanie danej czynności jest minimalny. Tym najprostszym i najlepiej oddającym sedno tego stwierdzenia przykładem jest pranie. Dziś jeden przycisk, dawniej kadzie z wodą, unosząc się wszędzie para i kobiety zgięte w pół, próbujące okiełznać ociekającą wodą ciężką bieliznę pościelową.
Czytaj więcej »»