wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Czas na nowe wyzwania | 15.11.2018

Agnieszka Radwańska, najlepsza polska tenisistka, w środę ogłosiła oficjalne zakończenie kariery. To szok dla fanów tenisa, ale tak na dobrą sprawę, tej decyzji można się było spodziewać. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 60 s
Agnieszka Radwańska po trzynastu latach kariery postanowiła odłożyć rakietę na zawsze. Fot. ARC


„Pragnę podzielić się z Wami jedną z moich najważniejszych życiowych decyzji. W dniu dzisiejszym, po trzynastu latach zawodowego grania, kończę swoją przygodę z zawodowym tenisem. Nie jest mi z tym łatwo. W głowie jeszcze tyle wspomnień i emocji towarzyszących zwycięstwom w tych dwudziestu turniejach i blisko sześciuset wygranym meczom. Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji” – czytamy na profilu tenisistki zamieszczonym na Facebooku.
 

 
 
Krakowianka może z podniesionym czołem bilansować. 9 lipca 2012 roku awansowała na fotel wiceliderki rankingu WTA, po tym jak przebiła się do finału najbardziej prestiżowego turnieju wielkoszlemowego, londyńskiego Wimbledonu. Agnieszka Radwańska, słynąca ze świetnego wyszkolenia technicznego, najlepiej czuła się na kortach ceglastych i trawiastych. Nie cierpiała twardych nawierzchni, włącznie z nielubianym wielkoszlemowym US Open, na którym udało jej się dobrnąć tylko do czwartej rundy. Filigranowa tenisistka regularnie zwyciężała w przeróżnych plebiscytach na najlepsze zagranie tygodnia i miesiąca. – Zawsze byłem pod wrażeniem jej nietuzinkowej techniki. Potrafiła zaskoczyć każdą rywalkę – stwierdził Wojciech Fibak, były znakomity polski tenisista. 

Powody, dla których Radwańska w wieku 29 lat postanowiła odłożyć na zawsze rakietę i pożegnać się z wyczynowym tenisem, są prozaiczne: organizm zbuntował się do tego stopnia, że kolejne sezony groziły poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. – Od wrześniowego startu w Seulu nie trzymałam w rękach rakiety. Mam problem w trzecim i czwartym palcu w prawej stopie. Nie tej, która kiedyś była operowana. Ona jest już, mówiąc najprościej, tak zmiażdżona bieganiem, hamowaniem, tupaniem, że mało co w niej normalnie pracuje, za to wszystko puchnie. W nocy czasami jest tak, że budzę się ze skurczami. Żadne zastrzyki z kortyzonu czy osocza nie mogą mi już pomóc – zwierzyła się Radwańska w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego”. – Tenis jest i zawsze będzie pełnił w moim życiu wyjątkową rolę. Czas na nowe wyzwania, nowe pomysły, mam nadzieję równie ekscytujące jak te na korcie – zapewniła krakowianka. 

W chwili obecnej, po wycofaniu się z tour Agnieszki Radwańskiej, najwyżej sklasyfikowaną polską tenisistką jest Magda Linette – plasująca się na 82. miejscu. W czołowej 200 rankingu znajdują się Magdalena Fręch (150) i Iga Światek (175). Przygotujmy się zatem na skromne czasy „po Agnieszce Radwańskiej”. 




Może Cię zainteresować.