Błędy w defensywie zadecydowały o przegranej Stalowników w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów.
Hokeiści Trzyńca z Peterem Hamerlíkiem w bramce na tafli fińskiego klubu Jyväskylä prowadzili wprawdzie po strzale Adamskiego, ale gospodarze na skrzydłach huraganu zdmuchnęli Stalowników w drugiej tercji wygranej 4:0. Gol Marcinki w ostatniej odsłonie ustalił wynik na 4:2 dając Stalownikom realną nadzieję w rewanżu. We wtorek w Trzyńcu podopieczni Václava Varadi muszą jednak szybko odrobić dwubramkową stratę i ustrzec się niepotrzebnych błędów.