Niedzielne hutnicze derby pomiędzy Witkowicami a Trzyńcem zamieniły się w pokazówkę Martina Růžički. Trzyńczanie m.in. zasługą hat tricka Růžički pokonali gospodarzy 5:0.
Pierwszy hat trick Martina Růžički w tym sezonie i od razu efektowne zwycięstwo w prestiżowych derbach, które zawsze generują sporo emocji. Stalownicy Trzyniec w całym niedzielnym meczu mądrze dyktowali warunki na tafli Ostravar Areny. Nie była to może typowa zabawa w ciuciubabkę, ale Witkowice poza sporadycznymi akcjami i szansami w przewagach liczebnych miały niewiele do powiedzenia. Oprócz trzech bramek Růžíčki do siatki gospodarzy trafili też Irgl i Marosz (z karnego). Trzyńczanie utrzymali drugie miejsce w tabeli, bramkarz Šimon Hrubec zachował zaś trzecie czyste konto w tym sezonie. Zadowolenia nie krył drugi trener Trzyńca, René Mucha, który w rozmowie z dziennikarzami skomplementował taktyczną grę całego zespołu. - Na deser Hrubec zachował czyste konto. To też ważne, głównie dla jego samopoczucia - podkreślił szkoleniowiec.
W Tipsport Ekstralidze lepszym bilansem bramkowym prowadzą hokeiści Komety Brno, którzy w 13. kolejce uporali się u siebie z Ołomuńcem 5:3. Witkowicom należy się 11. lokata.
Więcej z hokeja i nie tylko we wtorkowym, drukowanym wydaniu gazety.