W niedzielę w Mistrzowicach, obok byłej polskiej szkoły
niedaleko Fibakówki, odbył się memoriał Wandy Delong już po raz trzydziesty
dziewiąty. – Tradycję tę rozpoczął Adolf „Bolko” Kantor, prekursor boksu w
Cieszynie, który był krewnym Wandy Delong – mówił prof. Daniel Kadłubiec.
Wiktoria Utíkal dobiega do mety jako pierwsza. Fot. Norbert Dąbkowski
Wanda Delong (ur. 20.03.1919 – zm. 05.10.1944) – studentka,
harcerka, partyzant – ukończyła Polskie Gimnazjum w Orłowej. Studiowała na Akademii
Wychowania Fizycznego w Warszawie. Uciekła z więzienia w Wadowicach, by
dołączyć do partyzantki. Ukrywając się w górach, podczas wyjścia na górę Ostry
została schwytana, a następnie rozstrzelana przez gestapowców. Pochowana jest
na cmentarzu w Mistrzowicach.
Tradycyjny bieg na przełaj organizuje Miejscowe Koło PZKO ze
wsparciem Miasta Czeski Cieszyn. – W zeszłym roku mieliśmy tu 76 startujących, a
w tym roku jest ich ponad 80 – powiedział Kadłubiec. – Widać więc tendencję wzrostową,
a dziś w dodatku mamy piękną pogodę, co też nie jest bez znaczenia – dodał Kadłubiec,
główny inicjator zawodów.
– Mam nadzieję dziś wygrać, taki mam zamiar –
powiedziała „Głosowi Ludu” Wiktoria Utíkal, uczennica klasy 2 A w PSP w Czeskim Cieszynie.
Uczestnicy biegu często wracają do Mistrzowic. – Kiedy tylko
mogę, to tu przyjeżdżam. Czasami praca mi nie pozwala, gdyż pracuję na zmiany –
opowiada Roman Słowioczek, wytrawy maratończyk pochodzący z Jabłonkowa.
– A jeśli chodzi o mnie, to jestem tutaj po raz pierwszy – mówił Jaroslav Gaman z Hawierzowa, najstarszy
uczestnik tegorocznego memoriału Wandy Delong.
Więcej o tym wydarzeniu i wynikach zawodów w drukowanym wydaniu „Głosu Ludu”. Zapraszamy również do obejrzenia zdjęć w fotoreportażuTUTAJ.