piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Bez nasion nie ma życia  | 21.02.2018

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Norbert Dąbkowski

 

Nasiona są po to, by je siać, zbierać i dzielić się nimi. We wtorek w jabłonkowskim centrum informacji JACKi została otwarta pierwsza nasionkownia w naszym regionie. Korzystać z niej może każdy.


Pierwsza nasionkownia w Republice Czeskiej powstała przed trzema laty z inicjatywy Kláry Hrdej, która zainspirowała się francuskimi „granotekami”. Odtąd nasionkownie zakładane są w różnych miastach. Powstają w bibliotekach i w innych miejscach publicznych, gdzie ludzie mogą się spotykać. Do Jabłonkowa pomysł ten przyszedł dzięki studentowi ekologii i ochrony środowiska naturalnego na Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu, Jankowi Michalikowi z Piosku.

– Od dzieciństwa żyłem w kontakcie przyrodą. Mamy małe gospodarstwo, do szkoły podstawowej uczęszczałem na wsi, w Bukowcu. Ważne są dla mnie tradycje lokalne oraz dziedzictwo przodków. Dlatego zależy mi, by zachować dla przyszłych pokoleń miejscowe odmiany roślin. Temu ma służyć otwarta dziś nasionkownia – powiedział „Głosowi” inicjator jabłonkowskiego punktu wymiany nasion.

Nasionkownia to duża podłużna skrzynia z przegródkami. Każda przegródka służy do przechowywania innego rodzaju nasion. Jedna do nasion roślin użytkowych, druga leczniczych, a jeszcze inna ozdobnych. Nasiona zapakowane są w zamkniętych, opisanych woreczkach. Na każdym zamieszczona jest informacja o nazwie rośliny, miejscu i roku pochodzenia nasion. W osobnej przegródce leżą puste woreczki. To do nich zainteresowane osoby wsypują nasiona i zabierają do domu. – Z nasionkowni można korzystać codziennie w dni robocze w godzinach otwarcia centrum informacji, czyli od 7.30 do 16.00, a w czasie wakacji również w weekendy w godz. 8.30-12.30 – poinformowała dyrektorka JACKi, Gabriela Niedoba.

 

 

   

Migawki z otwarcia banku nasion w Jabłonkowie

 

 



Może Cię zainteresować.