czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Górnicy nie będą dłużej czekać | 06.03.2015

W piątek odwiedził zagłębie ostrawsko-karwińskie minister przemysłu i handlu, Jan Mládek, 17 marca ma przyjechać minister finansów Andrej Babiš. Działacze związków zawodowych chcą od obu ministrów, jak i od całego rządu, jednej zasadniczej rzeczy: wcześniejszych emerytur dla górników.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Konferencja prasowa po spotkaniu górników z ministrem w OKD. Fot. Norbert Dąbkowski


Do tej pory z wcześniejszych emerytur mogą korzystać ci górnicy, którzy rozpoczęli pracę w podziemiu najpóźniej w 1992 r. i do 2008 r. odpracowali wymaganą liczbę zmian. – Powiedzieliśmy panu ministrowi, że nie możemy dłużej czekać. Sytuacja jest poważna. Górnicy, którzy przyszli do zagłębia w 1993 roku, mają już za sobą 22 lata pracy pod ziemią i w wielu przypadkach poważne problemy ze zdrowiem – mówił po spotkaniu z ministrem szef związków zawodowych OKD, Jaromír Pytlík.

Mládek zadeklarował, że popiera postulaty górników. Wspomniał, że minister pracy i spraw socjalnych, Michaela Marksová Tominová, przedstawiła projekt rozporządzenia zakładającego, że górnicy pójdą na wcześniejszą o o pięć lat emeryturę. Ten jednak został zablokowany przez ministra Babiša. Mam nadzieję, że problemuda się rozwiązać na najbliższym posiedzeniu rządu – uspokajał Mládek.

Pytlík przekonywał, że związkowcy są zdecydowani na wszystko. Jeżeli praca nad zmianami legislacyjnymi utknie w martwym punkcie, nie poprzestaną już na tłumaczeniu, prośbach i korespondencji. – Sięgniemy po scenariusz z Polski – powiedział Pytlík dziennikarzom w aluzji do niedawnych strajków i akcji protestacyjnych w Polskiej Kompanii Węglowej. Przekonywał, że w żadnym z krajów europejskich górnicy nie mają obecnie tak niekorzystnych warunków, jeśli chodzi o wcześniejsze emerytury, jak w Republice Czeskiej.




Może Cię zainteresować.