Nowy rok zaraz w trzeciej godzinie swojego panowania zapisał się czarnymi literami w policyjnych statystykach.
Do pierwszego śmiertelnego wypadku na drodze w naszym regionie doszło w Gródku tuż po godzinie 2.00. Kierowca samochodu marki Škoda Octavia nie zauważył spacerującego na skraju jezdni 18-letniego mężczyzny, potrącił go czubem swojego samochodu, powodując śmiertelne obrażenia. - 31-letni mężczyzna prowadził samochód w stanie trzeźwym, wykluczyliśmy zatem na samym początku działanie pod wpływem alkoholu - poinformowała Gabriela Holčákowa, rzeczniczka prasowa Policji RC.