Grupa żołnierzy Wojska Polskiego odwiedziła na początku tygodnia Zaolzie, by zapoznać się z polskimi miejscami pamięci na naszej ziemi. Program zwiedzania przygotował dla gości Zarząd Główny PZKO, przewodnikami żołnierzy byli Stanisław Gawlik, przewodniczący Sekcji Historii Regionu oraz Helena Legowicz, prezes ZG PZKO.

Organizatorem podróży historyczno-wojskowej był Departament Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej RP. Jego dyrektor, Paweł Hut, znawca i pasjonat Zaolzia, towarzyszył żołnierzom w ich wędrówkach po regionie. Dwudziestka mundurowych, reprezentujących różne rodzaje sił zbrojnych, zawitała m.in. na Konteszyniec w Czeskim Cieszynie, do Żywocic, Stonawy, Cierlicka, Jabłonkowa. Ich przystankami były przede wszystkim pomniki i groby Polaków – ofiar II wojny światowej, wojny polsko-czechosłowackiej, legionistów Józefa Piłsudskiego.

Podczas spotkania w siedzibie Zarządu Głównego PZKO w Czeskim Cieszynie prezes Związku, Helena Legowicz, krótko przedstawiła historię oraz obecną sytuację i stan posiadania Polaków mieszkających na Zaolziu. – Często w Polsce słyszymy pytania, kiedy i dlaczego tu przyjechaliśmy. Dlatego chciałabym podkreślić, że jesteśmy autochtonami, mieszkamy tu z dziada pradziada – mówiła Legowicz. – Mamy tutaj przeszło 80 miejsc pamięci – pomników, tablic. W każdej wsi i w każdym mieście poprzez szkoły i koła PZKO organizujemy uczczenie tych miejsc – podkreślił Gawlik. Goście mieli także okazję porozmawiać z konsulem generalnym RP w Ostrawie, Januszem Bilskim.

Z Zaolzia wojskowi udali się do Mírova, by odwiedzić mogiłę ponad 500 Polaków, którzy zmarli w tamtejszym więzieniu podczas okupacji hitlerowskiej. Dalszym kierunkiem ich podróży była Austria.