W mistrzostwach Dywizji I uczestniczy 12 zespołów, które zostały podzielone na dwie grupy po 6 zespołów. Grupa B rywalizowała w pierwszej połowie kwietnia w Eindhoven Holandii, natomiast grupa A miała pierwotnie grać w Doniecku na Ukrainie. Ze względu jednak na sytuację polityczną w regionie Doniecka Ukraińcy byli zmuszeni zrezygnować z organizacji mistrzostw u siebie. Ostatecznie podczas zjazdu IIHF na Teneryfie jednogłośnie podjęto decyzję, by turniej dywizji IA odbył się w Krakowie w Polsce.

Polska rozpoczęła turniej od porażki 1:2 (0:1, 1:1, 0:0) z Włochami. W drugim meczu Polacy pokonali Japonię 2:0 (0:0, 0:0, 2:0), natomiast w środę rozprawili się z Ukrainą 3:2 (0:0, 1:0 2:2). Tym triumfem Biało-Czerwoni zapewnili sobie utrzymanie w Dywizji IA. To duży sukces, biorąc pod uwagę fakt, że Polacy występują w roli beniaminka na tym poziomie światowego hokeja. Drugą „nagrodą” za środowe zwycięstwo jest wciąż otwarta droga do awansu na najwyższy szczebel światowego hokeja. W czwartek Polacy będą mogli zrobić kolejny krok przybliżający ich do tego celu. O godz. 20. zmierzą się bowiem z faworyzowanym zespołem Kazachstanu. W sobotę, na koniec turnieju, zagrają zaś z drużyną Węgier.