W zeszłym tygodniu odwiedziliśmy drugi turnus badmintonowy. Prowadziły go Agata Bartnicka (trenerka z licencją) i Weronika Nytra. Grupa kilkunastu dziewcząt i chłopców przez cztery dni doskonaliła się w grze i rozgrywała mecze. W zeszły piątek odbył się finałowy turniej, w którym każdy zmierzył się z każdym. 

Trenerka Agata uczyła dzieci nie tylko techniki gry, ale także jej zasad. – Na boisku do badmintona jest dużo linii, trzeba było nauczyć dzieci, jak się w nich zorientować i jak grać. Uczyłam ich podań, rozgrywania meczów. Poznali zasady gry i teraz sami mogą już być sędziami podczas dzisiejszego turnieju – wyjaśniła pani Agata. 

W zeszłym roku w obozie badmintonowym uczestniczyły także dzieci, których trzeba było uczyć gry od podstaw, w tym roku zebrała się bardziej zaawansowana grupa. Nie było nikogo, kto nie umiałby trafić w lotkę. Nawet jeden z najmłodszych uczestników, po wakacjach trzecioklasista Dominik Szymeczek, zdradził nam, że udało mu się wygrać dwa mecze. 

Po zeszłorocznym obozie badmintonowym kilkoro uczestników tak zapaliło się do tego sportu, że zaczęli uczęszczać na treningi w klubach sportowych. Adam Sabela trenuje w Wędryni, Weronika Konderla w Czeskim Cieszynie. I choć grają już lepiej od większości uczestników półkolonii, biorą udział także w tegorocznej ich edycji.  – W zeszłym roku przyszłam tu z koleżanką. Badminton bardzo mi się spodobał, dlatego zaczęłam regularnie grać – powiedziała nam Weronika. Podobnie mówił Adam. Dodał, że choć uczęszcza do szkoły w Czeskim Cieszynie, na obozie w Trzyńcu ma kolegów, których poznał w zeszłym roku. 

Choć głównym tematem tygodnia był badminton, dzieci miały także inne zajęcia sportowe i nie tylko. – Aga prowadzi treningi badmintona, ja raczej inne gry. Lubię na przykład grać z dziećmi w „Miasteczko Palermo”. To taka logiczna gra z mafijnego środowiska, przy której trzeba dużo myśleć – śmiała się Weronika Nytra.  

 

W ubiegły piątek, w ostatnim dniu obozu badmintonowego, dzieci rozegrały turniej. Była nagroda dla najlepszego gracza i najlepszej graczki, a także dla uczestnika, który zrobił największy postęp. Poza tym oceniano konkurencje niekoniecznie związane z badmintonem, za które dzieci przez cały tydzień zbierały gwiazdki. Opiekunki przygotowały dla zwycięzców oryginalne puchary w kształcie złotej lotki na kamieniu. 

„Wakacje na Zaolziu” organizowane są przez Kongres Polaków w RC we współpracy ze Stowarzyszeniem Młodzieży Polskiej.