Czeski Cieszyn: Ringo ciągle żywe! W XIV Turnieju Barbórkowym walczyło 15 drużyn z Zaolzia [WYNIKI] | 30.11.2024
W sobotę hala Gimnazjum im. Józefa Bożka w Czeskim Cieszynie zamieniła się w arenę XIV Turnieju Barbórkowego w Ringo – wydarzenia, które od lat gromadzi miłośników tej wyjątkowej gry z Zaolzia. Do zawodów w tym roku zgłosiło się 15 drużyn. MAMY WYNIKI!
Najliczniejszą reprezentację (9 drużyn) wystawiła Polska Szkoła Podstawowa im. W. Szymborskiej w Wędryni. Fot. SZYMON BRANDYS
– Ringo na Zaolziu samo się promuje – zauważył główny organizator, Stanisław Franek ze Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej w RC. Podkreślił, że tradycja tej gry w regionie sięga już ponad 40 lat. Początkowo zawodnicy uczestniczyli w międzynarodowych turniejach i polskich mistrzostwach, a od 15 lat organizują własny turniej, który cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Głównymi organizatorami są czeskocieszyńskie koła PZKO oraz SMP przy wsparciu Kongresu Polaków w Republice Czeskiej.
Sport dla każdego
Turniej jest okazją do rywalizacji na różnych poziomach zaawansowania. - Ringo to gra nietradycyjna i dostępna dla każdego – można ją rozgrywać w ogrodzie, w domu czy w szkole. Dzięki temu każdy może spróbować swoich sił – wyjaśniał Franek w rozmowie z glos.live.
W tym roku do zawodów zgłosiło się 15 drużyn, które rywalizowały w dwóch kategoriach wiekowych: do 13 lat oraz powyżej 14 lat.
Jeden z organizatorów, Stanisław Franek ze Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej w RC. Fot. szb
Wędrynia na sportowej mapie ringo
Wśród uczestników wyróżniała się mocna ekipa z Polskiej Szkoły Podstawowej im. Wisławy Szymborskiej w Wędryni, prowadzona przez Mateusza Hulboja, nauczyciela wychowania fizycznego. I to właśnie drużyny z tej szkoły uplasowały się na podium w kat. do lat 13. – Ringo to świetna alternatywa dla tradycyjnych sportów, takich jak piłka nożna czy siatkówka. W naszej niewielkiej sali gimnastycznej gra ta sprawdza się znakomicie – podkreślił Hulboj, który w tegorocznej edycji wystawił aż dziewięć drużyn. W jednej z nich zagrał Adam Dyrbuś. — Sobota wprawdzie wolna, ale chciałem spróbować zagrać w ringo, ponieważ lubię też siatkówkę.
W ringo grają też uczniowie z innych stron. — Zaprosiły mnie do jednej drużyny koleżanki z Czeskiego Cieszyna — mówił Tobiasz Byrtus z Bystrzycy. — Ten sport nie jest u mnie numerem jeden, ale każda okazja do ruchu jest dobra… a poza tym koleżankom się nie odmawia — dodał z uśmiechem uczeń Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Cz. Cieszynie.
Adam Dyrbuś z PSP w Wędryni lubi siatkówkę i chciał też spróbować gry w ringo. Fot. szb
Pasja, która łączy pokolenia
Leszek Franek, sędzia główny turnieju, gra w ringo od ponad 40 lat. Przed rozpoczęciem rozgrywek w sobotę streścił wszystkim uczestnikom podstawy tej dyscypliny. Z grą zapoznał się dzięki Włodzimierzowi Strzyżewskiemu, polskiemu szermierzowi, który w latach 70. przywiózł ringo na Zaolzie. – Pierwszy raz zetknęliśmy się z ringo w 1978 roku podczas Międzynarodowych Igrzysk Sportowych Polonii – wspomina.
Gra w ringo, mimo swojej prostoty, wymaga zręczności i refleksu. – W ringo najciekawsze jest to, że trzeba grać dwiema rękami. Jeśli złapiesz krążek lewą, musisz rzucać lewą, a jeśli prawą – rzucasz prawą. To wyróżnia tę grę na tle innych, takich jak siatkówka czy tenis, gdzie dominuje jedna ręka – dodał Leszek Franek.
Leszek Franek w turnieju pełni funkcję głównego sędziego. Fot. szb
Ringo na Zaolziu
Ringo, gra stworzona w 1959 roku przez Włodzimierza Strzyżewskiego, na Zaolziu znalazło wyjątkowe miejsce. Od 1973 roku funkcjonuje jako polski sport indywidualny i zespołowy, z corocznymi mistrzostwami Polski. Turniej w Czeskim Cieszynie to dowód na to, że tradycja tego sportu jest nadal żywa także po drugiej stronie granicy.
WYNIKI
Kat. do lat 13:
1. EAE* - PSP Wędrynia
2. TJV - PSP Wędrynia
3. KLD - PSP Wędrynia
*nazwy wędryńskich drużyn utworzono od pierwszych liter imion graczy