Milików: Bob i Bobek, Rumcajs z Manką, Czerwony Kapturek i inne bajkowe postaci zawładnęły turniejem Klubów Młodych PZKO | 02.12.2024
Dom PZKO w Milikowie zamienił się w sobotni wieczór kolorową scenę z wieczorynek. Bob i Bobek, Czerwony Kapturek, Rumcajs i Hanka (w czes. oryginale Manka), Karkonosz, Pszczółka Maja a nawet Spejbl i Hurvínek — to tylko niektóre z postaci, które zagościły podczas tegorocznego turnieju Klubów Młodych PZKO. Wzięło w nim udział w sumie osiemdziesięciu uczestników z dziewięciu drużyn.
W tegorocznym turnieju Klubów Młodych PZKO zwyciężyła drużyna z Bystrzycy i to właśnie oni zorganizują kolejną edycję. Fot. szb
Czym jest kluboturniej?
Kluboturnieje to coroczne spotkania młodzieży z Klubów Młodych Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego na Zaolziu. Każda edycja ma unikalny motyw przewodni, zwycięska drużyna przejmuje organizację kolejnego wydarzenia. Rok temu w Mostach koło Jabłonkowa zwyciężyła właśnie reprezentacja Milikowa. Młodzież jako temat przewodni wybrała postacie z polskich i czeskich wieczorynek, które zdominowały zarówno quizy, jak i zabawy integracyjne.
Rywalizacja w stylu wieczorynki
Jak zdradził Jakub Haratyk, szef Klubu Młodych w Milikowie, turniej składał się z dwóch części. — Sala została podzielona na dwie części. W jednej odbywały się quizy i zadania związane z wieczorynkami, a w drugiej: różne konkurencje i zgadywanki. To świetna okazja, żeby nie tylko sprawdzić swoją wiedzę, ale też zintegrować młodych ludzi z całego Zaolzia — wyjaśnił, poprawiając papierową czapkę Večerníčka.
Kuba Haratyk, szef milikowskiego Klubu Młodych, w roli Večerníčka i głównego prowadzącego imprezę. Fot. szb
W tym roku w turnieju wzięły udział drużyny z Bystrzycy, Błędowic, Suchej Górnej, Stonawy, Nawsia, Piosku i Bukowca.
Stroje pełne kreatywności
Ważnym elementem turnieju były kostiumy. Drużyny prześcigały się w pomysłach, by jak najlepiej oddać ducha wieczorynek. —Czerwony Kapturek zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem; to bajka, którą czytała mi babcia na dobranoc — opowiedziała Kamila Wróbel z Suchej Górnej. W jej drużynie znaleźli się także marynarz Popeye z charakterystyczną fajką czy Pszczółka Maja.
Największe zainteresowanie wzbudzali jednak Daniel Baron i Jan Di-Giusto z Bystrzycy, którzy wyskoczyli ze swoją imprezową kreacją niczym Bob i Bobek z magicznego cylindra. — Wybraliśmy to, bo było najśmieszniejsze. Chcieliśmy, żeby nasza drużyna wyróżniała się humorem — powiedział Daniel.
Z kolei drużyna z Błędowic postawiła na klasykę, wybierając m.in. Rumcajsa i Hankę. — To są postacie, które wszyscy znają i które kojarzą się z naszym dzieciństwem. Fajnie, że możemy choć na chwilę wrócić do tych wspomnień — podsumował Marek Lacko, gładząc długą brodę zbójnika.
Fot. szb
Region, bajki i konkurencje sprawnościowe
Turniej rozpoczął się od quizu i zagadek prezentowanych na ekranie. Uczestnicy zastanawiali się m.in. na podstawie fragmentów zdjęć znanych w regionie osobistości (Karol Suszka, Helena Legowicz, Halina Mlynkova), kto jest kim. Odgadywali również, gdzie znajdują się zaprezentowane obiekty, m.in. skocznie narciarskie w Nydku, mural w Żywocicach, stary cmentarz ewangelicki w Karwinie-Meksyku. Rozpoznawali też gwarowe słowa. Nie mogło oczywiście zabraknąć wielu odniesień do świata bajek i kreskówek. Przez cały czas trwania quizu drużyny miały ponadto wcielić się w rolę zaolziańskiego poety i stworzyć wiersz do słów „Milików”, „Bukowiec”, „drabina”, „święta” i „baran”. A po łamigłówkach przyszedł czas na konkurencje sprawnościowe w ramach tzw. „gorolskigo triatlonu”.
Wsparcie i zaangażowanie
Organizacja wydarzenia była możliwa dzięki wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie. — Otrzymaliśmy pomoc na organizację i ufundowanie nagród, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni — podkreślił prezes PZKO w Milikowie, Bogdan Szpyrc .
Nie zabrakło również zaangażowania ze strony rodziców i członków PZKO. — Mało gdzie można zobaczyć tylu młodych ludzi w Domu PZKO. Nasz Klub Młodych spisał się świetnie — zarówno w organizacji, jak i w pomaganiu w kuchni. To daje ogromny optymizm na przyszłość — dodał prezes.
Najwięcej punktów w tegorocznym „Kluboturnieju” zdobyła jedna z bystrzyckich drużyn składająca się z Teletubisiów. Zgodnie z tradycją to właśnie oni będą odpowiedzialni za organizację kolejnej edycji imprezy.