– Projekt skupia się na poszerzaniu horyzontów językowych. W pewnym stopniu jest podobny do kampanii „Cała Polska czyta dzieciom”, ponieważ tu również chodzi o regularne, wspólne głośne czytanie. Rozpoczynamy dzień szkolny od głośnego czytania książki i głośnym czytaniem go kończymy. Czytają i nauczyciele, i dzieci, po polsku i po czesku. Prócz tego odbył się m.in. konkurs plastyczny nt. przeczytanych legend, konkurs na logo projektu, przeprowadziliśmy wśród rodziców ankietę o czytelnictwie. Otrzymaliśmy z Polski książki w języku polskim i angielskim – relacjonuje dyrektorka jabłonkowskiej placówki Urszula Czudek. To działania projektowe, które odbywały się w trakcie pierwszego roku jego trwania. 

Podczas wyjazdu do Polski uczniowie i towarzyszące im nauczycielki zwiedzili Puławy, Kazimierz Dolny wraz z Wąwozem Korzeniowym, wyjechali na wycieczkę do Parku Jurajskiego i Oceanarium w Bałtowie, zwiedzili zagrodę alpak, skansen Muzeum Wsi Lubelskiej, zawitali do Lublina. Uczestniczyli w różnorodnych warsztatach kreatywnych i zajęciach edukacyjnych. Spotkali się z ilustratorką książek dla dzieci, mieli zajęcia z emisji głosu, podczas których uczyli się mówić i czytać „jak aktorzy”. Jednym z punktów programu było głośne czytanie legend. Jabłonkowianie przeczytali, po polsku i po czesku, legendy z książki Józefa Ondrusza. 

Projekt potrwa do przyszłego roku, na przełomie maja i czerwca grupa uczniów i nauczycieli z Puław ma przyjechać do Jabłonkowa. Urszula Czudek już teraz dostrzega wymierne efekty. – Uczniowie zainteresowali się książkami, poprawiła się jakość głośnego czytania. Czytają płynniej, wyraźniej. Wyjazd do Puław miał także charakter integracyjny, nasze dzieci musiały na co dzień porozumiewać się po polsku z rówieśnikami – wymienia plusy projektu.