wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Czeski Cieszyn: Wynik tegorocznych eliminacji Konkursu Recytatorskiego "Kresy" zaskoczył wszystkich  | 17.11.2022

Niespodziewanym werdyktem jury zakończyły się w środę zaolziańskie eliminacje Konkursu Recytatorskiego im. A. Mickiewicza dla Polaków z Zagranicy „Kresy 2022”. W finale, który odbędzie się 5-10 grudnia w Białymstoku, Republikę Czeską będą reprezentowały dwie przedstawicielki kategorii III, laureatki 1. i 2. miejsca Karolina Filipczyk i Ester Pyszko. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Karolina Filipczyk i Ester Pyszko wyjadą na finał do Białegostoku. Fot. NORBERT DĄBKOWSKI


Jury w składzie Mariusz Orzełek, Izabela Kapias, Lidia Kosiec i Karol Suszka ocenili ich recytacje wyżej od tych, które zabrzmiały w wykonaniu uczestników kategorii najstarszej, czyli powyżej 16 lat. 

– Już zdarzały się takie precedensy, że do finału zakwalifikowały się osoby ciut młodsze, piętnastoletnie. Kategoria czwarta była reprezentowano przez trzy osoby i nie było tam akurat nikogo, kto by się wyjątkowo wyróżniał. W przypadku Ester Pyszko i Karoliny Filipczyk doceniliśmy dojrzałość wykonania oraz repertuar, który będzie pasował do tego, co dzieje się w Białymstoku. Są to osoby, które, moim zdaniem, będą też potrafiły bardzo dobrze skorzystać z odbywających się tam warsztatów – wyjaśnił w rozmowie z „Głosem” Mariusz Orzełek reprezentujący organizatora konkursu, Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Białymstoku. 

Karolina Filipczyk i Ester Pyszko na udział w „Kresach” zdecydowały się dopiero w tym roku jako uczennice Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Czeskim Cieszynie. Przyznały, że za namową nauczycieli gimnazjum, ale też jabłonkowskiej podstawówki przyszły, żeby spróbować sił, rozejrzeć się, jak taki konkurs wygląda, i zdobyć doświadczenia. Tym większe było dla nich zaskoczenie, kiedy okazało się, że od razu awansowały do finału. Karolina recytowała wiersz Marii Konopnickiej „Zagubiony w cichym i samotnym lesie” oraz Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Ta trawa, którą nikt nie kosi”. – W szkole podstawowej mówiłam wiersze, ale nigdy nie udało mi się zakwalifikować na konkurs. Nie spodziewałam się więc żadnego sukcesu – dodała Ester. Swoim wykonaniem wierszy „Bławatek” Adama Asnyka oraz „Niepewność” Adama Mickiewicza zdobyła jednak nie tylko przychylność jurorów, ale także zachwyciła słuchaczy. Razem z Elišką Gazur, z którą uzyskała jednakową liczbę głosów, została laureatką nagrody publiczności.

Z kolei w najstarszej kategorii wypadła najlepiej Dorota Cienciala, również uczennica Polskiego Gimnazjum. – W konkursach recytacji uczestniczę już od przedszkola. Dla mnie to taka trochą sentymentalna sprawa – zauważyła. Jeszcze przed wyjściem przed jurorów i publiczność przyznała, że w odróżnieniu od poprzednich lat, kiedy wybór wiersza poprzedzały długie przemyślenia, w tym roku podjęła decyzję dość spontanicznie. W związku z tym nie do końca była pewna trafności tego wyboru. Za wykonanie utworów Wisławy Szymborskiej „W zatrzęsieniu” i Jana Twardowskiego „Śpieszmy się” otrzymała wyróżnienie.

Udział w eliminacjach, które miały miejsce w środę w ośrodku kultury „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie, zgłosiło aż 39 uczestników. Przesłuchania trwały od rana do godzin popołudniowych. Spośród czterech kategorii tymi najmocniej obsadzonymi były kategoria młodszych uczniów z 19 recytatorami oraz ich nieco starszych kolegów, która liczyła 15 osób. Ich szczegółowe wyniki opublikujemy w przyszłym tygodniu, kiedy wrócimy jeszcze do tematu. 

Sympatycznym akcentem muzycznym na tegorocznej edycji zaolziańskich „Kresów” były krótkie utwory-przerywniki, które zagrała na flecie Dorota Plachta. Przed ogłoszeniem wyników wystąpił natomiast gimnazjalny zespół teatralny „SZKAPA” z mini spektaklem o poecie. 
 
 
Fot. Norbert Dąbkowski. Kliknij, aby obejrzeć wszystko.




Może Cię zainteresować.