Sala polskiego przedszkola w Sibicy we wtorkowe popołudnie niemal pękała w szwach. Babcie i dziadkowie niecierpliwie czekali na pojawienie się wnuków. Wreszcie weszły całą gromadą: białe śnieżynki, czarne gawrony, bałwanki oraz dzieci w zimowych czapeczkach i szalikach. I choć tego dnia śnieg na dworze zaczynał się zmieniać w wodnistą breję, w przedszkolu zapanowała iście zimowa atmosfera. 

Obecnych przywitała kierowniczka przedszkola Jadwiga Fajkus. Zapraszając do obejrzenia muzycznego spektaklu, powiedziała: 

– Pozwólcie, że i ja państwu złożę życzenia wszystkiego dobrego, zdrowia, wiele radości z waszych wnucząt, wiele pięknych wspólnych chwil, bo myślę, że bycie babcią i dziadkiem to jest naprawdę wielkie szczęście.

A potem rozpoczął się już występ – piękny spektakl pełen ruchu, tańca, piosenek i wierszyków. 

Po zimowej bajce dzieci śpiewały kolędy przy akompaniamencie gitary. Grał pan Adam Bubik, tatuś jednej z dziewczynek. Wkrótce do wspólnego śpiewu dołączyli babcie i dziadkowie. Na koniec dzieci złożyły obecnym życzenia noworoczne oraz z okazji Dnia Babci i Dziadka. Wreszcie nadszedł moment, kiedy można było przytulić się do babci i dziadka i wręczyć im podarunki – poduszki z kolorowymi odciskami dziecięcych dłoni i innymi dekoracjami. 

Po programie babcie i dziadkowie zostali zaproszeni do stolików, aby porozmawiać i zjeść ciastka upieczone przez rodziców. W rozmowach chwalili udany program. 

– Mam tu wnuczkę Asię, wcześniej wnuczek chodził do tego przedszkola. Program bardzo mi się podobał, aż mi się łezka zakręciła – przyznała jedna  z obecnych babć, pani  Beata Kroczek.