Wycieczka więcej niż podręcznik. Gimnazjaliści wrócili z "Polonistycznych Wędrowań" | 03.11.2021
O tym, jaka była sytuacja ekonomiczna Kochanowskiego, jak Żeromski zmagał się z tragediami rodzinnymi i dlaczego Prus bał się panicznie mostów, nauczyciele rzadko wspominają na lekcjach. Najlepiej więc ruszyć w podróż... Z "Polonistycznych Wędrowań" powróciła w niedzielę młodzież Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie oraz Liceum Ogólnokształcącego w Chorzowie, szkół noszących wspólne imię Juliusza Słowackiego. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Zaolziańska ekipa na wspólnym zdjęciu z Andrzejem Królem w Oblęgorku Fot. WŁADYSŁAW KUBIEŃ
– Ten projekt, który wymyślił przed laty polonista chorzowskiego liceum Andrzej Król i który niezmiennie on prowadzi, pozwala w ciągu kilku dni w skondensowanym trybie zobaczyć przekrój epok literackich z ich wybitnymi postaciami. Nie każdy ma chęć i czas wczytać się w biografie poszczególnych autorów, a są tam ciekawe wątki, dzięki którym te postaci łatwiej zapisują się w pamięci – przekonuje polonista czeskocieszyńskiego gimnazjum Władysław Kubień. Na wędrówkę literacką po Polsce wybrał się razem z 13-osobową zaolziańską grupą uczniów głównie klas maturalnych.
Oprócz Kazimierza Dolnego, gdzie uczestnicy mieli bazę, były to: Jędrzejów, Sycyna, Czarnolas, Oblęgorek, Puławy, Nałęczów, Nagłowice.
Dodatkowym aspektem wyprawy była integracja i wspólne rozmowy, podczas których młodzież zaolziańska opowiadała rówieśnikom z Chorzowa o swojej szkole i gwarze cieszyńskiej, poznawała realia życia młodych mieszkańców Polski, a potem wymieniała się poglądami nt. sytuacji w świecie.
Fot. Władysław Kubień. Kliknij, aby obejrzeć wszystko.
Więcej na ten temat przeczytacie w piątkowym wydaniu naszej gazety.