Standardem jeden język obcy
Nie jest już dla nikogo tajemnicą, że znajomość języków obcych znacząco wpływa na wartość pracownika, na wysokość jego wynagrodzenia i pozycję na rynku pracy. Dzięki rozwojowi technologii komunikacyjnych rynek pracy jest dziś międzynarodowy, to z kolei powoduje, że standardem jest znajomość co najmniej jednego języka obcego. A jeszcze lepiej – dwóch. Dziś już nie tylko dyrektorzy czy menedżerowie wyższego szczebla zobligowani są do posługiwania się językiem obcym. Przeglądając oferty pracy, natknąć możemy się na wymóg znajomości języka obcego także w wypadku takich stanowisk, jak księgowa, mechanik, technik, kierowca, urzędnik... Chociaż ze względu na bardzo niskie bezrobocie rynek pracy nazywany jest dziś rynkiem pracownika, kwestie językowe nadal odgrywają znaczącą rolę przy wyborze kandydatów. W dużych miastach rośnie popyt na kelnerki czy kucharzy znających języki obce. Podobnie jest w branży hotelarskiej. Wymagany jest najczęściej angielski lub niemiecki, ale nie tylko. Na przykład firmy działające na Zaolziu coraz chętniej przyjmują pracowników, którzy znają język polski w słowie i piśmie.
Prowadzi angielski
Nauka języka obcego jest bardzo dobrą inwestycją na przyszłość. W Republice Czeskiej od lat największą popularnością cieszy się język angielski. Zna go w różnym stopniu ok. 66 proc. dorosłych ubiegających się o pracę. Nie powinno to dziwić, wszak angielski umożliwia dostęp do najbardziej aktualnych informacji na świecie – szacuje się, że około 87 proc. stron w Internecie jest napisanych właśnie w tym języku. Językiem angielskim jako ojczystym lub drugim najważniejszym posługuje się aż 365 mln ludzi na całym świecie (niektóre statystyki jednak podają, że może to być nawet 1,6 mld osób). Na drugim miejscu plasuje się język niemiecki (zna go u nas 12,5 proc. dorosłych szukających pracy). Znajomość francuskiego deklaruje ok. 7 proc. kandydatów. Ale warto też uczyć się innych języków. Na przykład rosyjskiego, który dla pokoleń kształcących się przed rokiem 1989 był często jedynym językiem obcym. Coraz częściej można zresztą usłyszeć opinię, że język rosyjski staje się jednym z najważniejszych języków biznesowych w Europie. W znalezieniu ciekawej pracy może pomóc znajomość języka hiszpańskiego. Posługuje się nim ok. 500 mln ludzi na całym świecie. Hiszpański jest ważny np. w branżach związanych z turystyką. Nie wolno jednak zapominać o językach skandynawskich, takich jak norweski, szwedzki czy duński. Na pewno nie jest łatwo je opanować, niemniej pamiętać trzeba, że z roku na rok rośnie liczba czeskich firm, które współpracują lub chciałyby współpracować z firmami skandynawskimi. Pracodawcy coraz częściej szukają też pracowników, którzy znają takie języki, jak arabski, hebrajski, chiński, japoński, koreański. Faktem pozostaje, że nauka języków wschodnich jest u nas ciągle niezbyt popularna. A przecież współpraca międzynarodowa i handel rozwijają się bardzo dynamicznie i z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na ludzi znających oprócz angielskiego także inne języki. Na handlowców, fachowców od logistyki, reklamy i obsługi klienta, informatyków, tłumaczy, nauczycieli, lektorów... Chociaż wiele osób posługujących się biegle językami obcymi, także tymi niszowymi, „wchłania” branża turystyczna, to głównie branża handlowa dyktuje zapotrzebowanie w tej dziedzinie. Warto podkreślić, że firmy nawiązujące współpracę z partnerami w krajach Wschodu wymagają także znajomości tamtejszej kultury i obyczajów.
Skala biegłości językowej
Poziom znajomości języka obcego można określić na wiele sposobów. Niektórzy robią to w oparciu o zdobyte certyfikaty lub zaliczone w przeszłości egzaminy językowe. Jeżeli mamy odpowiednie świadectwa i dokumenty, to, szukając pracy, powinniśmy koniecznie uwzględnić je w naszym CV. Najlepiej jednak posłużyć się europejską skalą biegłości językowej. Wyróżnia ona sześć poziomów. A1 to poziom początkujący, A2 – podstawowy, B1 – średnio zaawansowany, B2 – bardziej zaawansowany, C1 – zaawansowany, C2 – biegły. Osoba, która zadeklaruje na przykład poziom B2, potrafi przeczytać ze zrozumieniem i streścić artykuł prasowy czy współczesną powieść, musi też porozumiewać się płynnie i spontanicznie oraz prowadzić dyskusje na tematy ogólne i fachowe.