– Sto lat już macie, wypada więc życzyć wam teraz stu uczniów! – takie życzenia złożył w sobotnie popołudnie w Domu Kultury w Lutyni Dolnej złożył jeden z gratulantów dyrektorce miejscowej polskiej szkoły.
Kwiatów i życzeń było zaś sporo. Dolnolutyńska polska podstawówka obchodziła bowiem w sobotę jubileusz 100-lecia swojego budynku.
Sobotnie uroczystości przebiegały pod hasłem: „Są miejsca, czasy i ludzie, których się nie zapomina...”. Punktem kulminacyjnym obchodów jubileuszu było popołudniowe przedstawienie pt. „Gdzie bije serce Zaolzia” według scenariusza Bogdany Najder, w którym na scenie Domu Kultury przedstawili się nie tylko obecni uczniowie i przedszkolaki, ale też liczni absolwenci szkoły-jubilatki.
Już jednak przed południem w kościele pw. św. Jana Chrzciciela odbyła się msza święta dziękczynna w intencji szkoły, jej założycieli, nauczycieli i wychowanków. Później uczestnicy jubileuszowych uroczystości przenieśli się do szkoły. Tam w korytarz przy wejściu do budynku konsul generalna RP w Ostrawie, Anna Olszewska, wspólnie z wójtem wioski, Pavlem Buzkiem, odsłonili tablicę upamiętniającą 100. urodziny szkoły. We wszystkich lokalach jubilatki zaś odbyły się spotkania jej absolwentów – od tych najstarszych aż po tych, którzy nie tak dawno opuścili mury swojej „ukochanej, starej budy”. Sobotni urodzinowy maraton zakończył zaś odbywający się w Domu Kultury „Bal wspomnień”.
Obszerną relację z jubileuszu dolnolutyńskiej szkoły zamieścimy we wtorkowym, drukowanym numerze „Głosu Ludu”.