W niedzielę w kinie „Central” w Czeskim Cieszynie odbył się koncert
jubileuszowy „Cieszynianki”. Zainaugurował go wierszyk w wykonaniu Damianka i
Oleńki pt. „Cieszynianka”. Następnie na dużym ekranie został wyświetlony film
autorstwa Andrzeja Szymanika, będący podsumowaniem minionego półwiecza zespołu.
Przypomniał jego dyrygentów i akompaniatorów, piosenki, występy oraz ich głównych
bohaterów – śpiewające przedszkolaki.
Wielu z nich można było wkrótce po tym zobaczyć na scenie, a także
posłuchać. Absolwenci chóru zaprezentowali się na niej od tych najmłodszych do
tych, którzy mury przedszkolne opuścili dziesiątki lat temu. Jako pierwszy wystąpił
Krzysztof Ryłko z piosenką „Zawsze tam gdzie ty” grupy Lady Pank, po nim Sofia
Szymanik z „Lalką” Ewy Farnej, Magdalena Wierzgoń z utworem Budki Suflera i Urszuli
„Dmuchawce, latawce, wiatr” oraz Agnieszka Branny z „Małgośką” Maryli Rodowicz,
którą to piosenkę dedykowała kierowniczce zespołu, a zarazem konferansjerce jubileuszowego
koncertu Maryli Szymanik oraz akompaniatorce Maryli Mendrek.
– Z czasem
spędzonym w „Cieszyniance”, próbami i występami kojarzą mi się pozytywne emocje
i
nasza kochana pani Marylka. Wierzę, że korygować taką zgraję czasami jest trudno.
Dziękuję za cierpliwość i wysiłek, który pani w nas włożyła – przekonywała ze sceny
Magdalena Wierzgoń. Maria Szymanik z każdego z występujących pytała bowiem nie
tylko o ich aktualne poczynania wokalno-muzyczne, ale także o wspomnienia na okres
przedszkolnego śpiewania.
Utworem,
który zapamiętali z „Cieszynianki” młodsi i starsi wychowankowie były „Kolorowe
kredki”. Zabrzmiały one tego popołudnia w wykonaniu grupy dawnych przedszkolaków
z przełomu lat 80. i 90. ub. wieku, a także w wersji fortepianowej. Na prośbę
dyrygentki zagrał je pianista Andrzej Molin. Na niedzielny koncert przygotował
jednak inny kawałek, a mianowicie wiązankę melodii z popularnych polskich i
czeskich dobranocek.
Wspomnieniami podzieliły się za pośrednictwem kartki i długopisu
również związane z początkowym okresem „Cieszynianki” nauczycielki Eryka
Tomanek i Bronisława Guziur. – Zapytałam je, z czym kojarzy im się „Cieszynianka”.
Każda pisała na osobnej kartce, a napisały prawie że to samo: „Cieszynianka to
kwiat niespotykany, znany tylko tu na Ziemi Cieszyńskiej. Tak niespotykany był
chór dzieci przedszkolnych, który powstał przy polskich przedszkolach w Czeskim
Cieszynie – przeczytała ich wypowiedź Maria Szymanik.
Ostatnim i chyba najbardziej oczekiwanym punktem programu był
występ obecnej „Cieszynianki”. Ich program został zatytułowany „Co będziemy
dziś robili?”. Obejmował on cały szereg piosenek z bajkowych spektaklów Sceny Lalek
„Bajka”, które znalazły się w wydanych przez nią śpiewniku. Aktorzy teatru
postanowili włączyć się w to przedsięwzięcie i razem ze swoimi lalkami towarzyszyli
małym śpiewakom, tworząc oprawę dramatyczną dla poszczególnych piosenek.
Pomagały im w tym trzy młode absolwentki „Cieszynianki” Małgosia, Iza i Sofia.
Na fortepianie akompaniowała Maryla Mendrek oraz gościnnie na flecie ukośnym Tamara
Tomoszek.
Na zakończenie był
wspaniały tort urodzinowy, gratulacje dyrektora polskiej szkoły podstawowej w
Czeskim Cieszynie Marka Grycza i nauczycielek czeskocieszyńskich przedszkoli.
Do życzeń dołączyła również konsul generalna RP w Ostrawie Izabella
Wołłejko-Chwastowicz, która przysłała jubilatowi list gratulacyjny. Członkowie „Cieszynianki”
otrzymali na pamiątkę jubileuszowego występu śpiewniki Sceny Lalek „Bajka”.
GALERIE Cieszynianka