środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
»Dziady« przeniesione do kościoła Scena Polska Teatru Cieszyńskiego przygotowuje się do wystawienia „Dziadów” w kościele | 31.10.2024
Scena
Polska Teatru Cieszyńskiego przygotowuje się do wystawienia „Dziadów” w
kościele katolickim pw. św. Marii Magdaleny w Stonawie w niedzielę 10 listopada
o 18.00. – Gwarantuję, że nawet dla tych widzów, którzy oglądali to
przedstawienie w teatrze, we wnętrzach kościoła nabierze ono zupełnie innych
znaczeń i głębi przeżycia – zapewnia Bogdan Kokotek, reżyser spektaklu. Bilety
w cenie 150 koron.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
„Dziady” zostaną wystawione w kościele katolickim pw. św. Marii Magdaleny w Stonawie w niedzielę 10 listopada o 18.00. Fot. Karin Dziadek
Wystawienie „Dziadów” we wnętrzach kościoła to nietuzinkowy pomysł. Skąd się wziął?
– Ten
dramat jest naszpikowany mistycyzmem, odnośnikami religijnymi, jest osadzony w
religijności. I tak mi przyszło do głowy, że takim najfajniejszym miejscem
pozateatralnym – a mógłbym pokusić się o to, że fajniejszym i odpowiedniejszym,
niż sama scena teatralna – będzie właśnie wnętrze kościoła. Zresztą, ta inscenizacja
jest tak pomyślana, że większość akcji dzieje się w kościele. Od ceremonii
zaduszkowej, która polega na tym, że ludność wkrada się do kościoła i odprawia
zaduszki – pół pogański, pół chrześcijański zwyczaj – po różne następne sceny. Świątynia
jest wspaniałym miejscem do odegrania „Dziadów”. Jestem pewny, że doda
odpowiedniego klimatu, niespotykanego w teatrze i będzie niesamowitym przeżyciem.
Jak przenieść teatr do kościoła pod względem logistycznym?
– Nasza inscenizacja „Dziadów” jest tak pomyślana, że dzieje się w kościele. Dlatego scenografię tworzą skrzyżowane nawy kościoła symbolizujące krzyż z odwołaniem się w stronę ołtarza. Oczywiście będziemy mieli próbę, na której dokonamy pewnych zmian inscenizacyjnych, jeśli chodzi o sytuacje. Ale to wyjdzie temu przedstawieniu tylko na dobre.
Z jakim odbiorem „Dziadów” się spotykacie? Przed wami występy w Łodzi, Warszawie, Zawierciu…?
– „Dziady to arcydzieło literatury polskiej. Jest jednym z najlepszych dramatów polskiego teatru. Pamiętajmy, że ma już kilka wieków i jest trudnym dramatem, bo w zamyśle autora utwór nie był przewidywany do wystawienia na scenie. Staraliśmy się zawrzeć wszystkie cztery części w naszej inscenizacji, co też jest trudne. Pewne części są potraktowane skrótowo. Ale są obszerne fragmenty obrzędu zaduszkowego, co w tym czasie zadusznym jest bardzo na miejscu. Jest też obszerna scena u senatora, która odwołuje się w wielu miejscach do elementów patriotycznych, co w przeddzień Święta Niepodległości (11 listopada – red.) będzie odpowiednim tematem.
Spotykamy się z bardzo dobrym odbiorem wśród młodzieży szkolnej, bo dla nich głównie gramy to przedstawienie. Słyszałem – i to z niejednych ust młodych ludzi – że po obejrzeniu naszego przedstawiania „wreszcie zrozumieli trochę, o co w tych „Dziadach” chodzi”.
Jak przenieść teatr do kościoła pod względem logistycznym?
– Nasza inscenizacja „Dziadów” jest tak pomyślana, że dzieje się w kościele. Dlatego scenografię tworzą skrzyżowane nawy kościoła symbolizujące krzyż z odwołaniem się w stronę ołtarza. Oczywiście będziemy mieli próbę, na której dokonamy pewnych zmian inscenizacyjnych, jeśli chodzi o sytuacje. Ale to wyjdzie temu przedstawieniu tylko na dobre.
Gdzie
kupić bilet?
Bilety są dostępne w budynku Urzędu Gminy w Stonawie (biuro obsługi interesanta/podatelna) oraz na stronie internetowej teatru (tdivadlo.cz/polska-scena). Bilety kosztują 150 koron – spektakl jest dofinansowany przez Konsulat Generalny RP w Ostrawie oraz Gminę Stonawa. Warto się pospieszyć, bo liczba miejsc jest ograniczona.
Bilety są dostępne w budynku Urzędu Gminy w Stonawie (biuro obsługi interesanta/podatelna) oraz na stronie internetowej teatru (tdivadlo.cz/polska-scena). Bilety kosztują 150 koron – spektakl jest dofinansowany przez Konsulat Generalny RP w Ostrawie oraz Gminę Stonawa. Warto się pospieszyć, bo liczba miejsc jest ograniczona.
Z jakim odbiorem „Dziadów” się spotykacie? Przed wami występy w Łodzi, Warszawie, Zawierciu…?
– „Dziady to arcydzieło literatury polskiej. Jest jednym z najlepszych dramatów polskiego teatru. Pamiętajmy, że ma już kilka wieków i jest trudnym dramatem, bo w zamyśle autora utwór nie był przewidywany do wystawienia na scenie. Staraliśmy się zawrzeć wszystkie cztery części w naszej inscenizacji, co też jest trudne. Pewne części są potraktowane skrótowo. Ale są obszerne fragmenty obrzędu zaduszkowego, co w tym czasie zadusznym jest bardzo na miejscu. Jest też obszerna scena u senatora, która odwołuje się w wielu miejscach do elementów patriotycznych, co w przeddzień Święta Niepodległości (11 listopada – red.) będzie odpowiednim tematem.
Spotykamy się z bardzo dobrym odbiorem wśród młodzieży szkolnej, bo dla nich głównie gramy to przedstawienie. Słyszałem – i to z niejednych ust młodych ludzi – że po obejrzeniu naszego przedstawiania „wreszcie zrozumieli trochę, o co w tych „Dziadach” chodzi”.
.png)
