Brno: 100-lecie polonistyki na Uniwersytecie Masaryka | 08.12.2023
Studenci, absolwenci, wykładowcy i przedstawiciele polskiej dyplomacji
wzięli udział w przedświątecznym spotkaniu z okazji 100-lecia polonistyki na
Uniwersytecie Masaryka w Brnie, jakie odbyło się w piątkowe popołudnie w murach
uczelni. – Te studia to była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć – przyznał
biorący udział w spotkaniu Jakub Kaleta z Bystrzycy, absolwent brneńskiej
polonistyki, który aktualnie uczy w PSP im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Wojciech Bednarek (z lewej) i Roman Madecki podczas piątkowego spotkania. Fot. Norbert Dąbkowski
Przedświąteczne spotkanie z okazji 100-lecia polonistyki na
Uniwersytecie Masaryka w Brnie było okazją do zaprezentowania dorobku,
historii, a także zmian i dokonań absolwentów polonistyki. W wydarzeniu wzięli
udział m.in. Izabella Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalna RP w Ostrawie,
Wojciech Bednarek, zastępca dyrektora Instytutu Polskiego w Pradze, Petr
Mrkyvka, konsul honorowy RP w Brnie, a także studenci, absolwenci i wykładowcy
polonistyki z prowadzącym spotkanie Romanem Madeckim, szefem wydziału i Renatą
Putzlacher-Buchtową.
Renata Putzlacher-Buchtowa. Fot. Norbert Dąbkowski
– Katedra polonistyki to nie
tylko miejsce, które uczy języka polskiego. To most tworzący przyjaźń i
współpracę między Polską i Czechami. Most, który otwiera na nowe państwo.
Polonistyka w Brnie to nie tylko język, ale i masa wydarzeń kulturalnych. A jak
jest ważna, świadczy liczba noblistów, którzy tutaj byli – podkreśliła konsul
Izabella Wołłejko-Chwastowicz.
Wojciech Bednarek przyznał, że jeszcze przed obchodami 100-lecia
polonistyki założenie było takie, że to wspólne święto, które ma promować
studia polonistyczne w Republice Czeskiej. Stwierdził, że cel został
osiągnięty. – Uświadamiamy wszystkim dookoła jak ciekawym, wartościowym i
przyszłościowym kierunkiem są studia polonistyczne – powiedział.
Podczas jubileuszu nie mogło zabraknąć urodzinowego tortu. Fot. Norbert Dąbkowski
Renata Putzlacher-Buchtowa w rozmowie z „Głosem” pytana o studentów z
Zaolzia zauważyła, że w ostatnim czasie jest ich mniej, bo częściej wybierają
studia w Polsce lub w Ostrawie, jeśli myślą o zawodzie nauczyciela. Przybywa za
to osób z Moraw Południowych, a nawet z Pragi. – Mamy ludzi, którzy nie
przyszli studiować, bo ich rodzice są Polakami, ale dlatego, że są
zainteresowani Polską – oceniła.
Wśród uczestników piątkowego spotkania nie brakowało jednak absolwentów
z naszego regionu. Wśród nich byli Gabriela Gajdzica z Nawsia i Jakub Kaleta z
Bystrzycy. – Bardzo ciepło wspominam czas studiów. Przyjechałem dziś na to
spotkanie pociągiem i od razu poczułem nostalgię – powiedział o wyborze brneńskiej
polonistyki Kaleta.
Budynek Uniwersytetu Masaryka. Fot. Norbert Dąbkowski
Renata Putzlacher-Buchtowa zauważyła, że Jakub Kaleta, na co dzień
nauczyciel PSP w Bystrzycy, jest ewenementem. – Wielu naszych polonistów
pracuje w biznesie, są tłumaczami, pracują w firmach turystycznych, ale chyba
nie mieliśmy nauczyciela, który po studiach u nas poświęca się temu zawodowi
nie w Brnie, Krakowie, czy Warszawie, ale w swojej rodzinnej miejscowości. To
przejmujące – stwierdziła.
Podczas spotkania swoimi doświadczeniami dzieliły się absolwentki
polonistyki Markéta Páralowa-Tardy i Hana Nela Palkowa, które zajmują się
tłumaczeniem. Nie zabrakło efektownego tortu z okazji 100-lecia polonistyki,
muzycznych akcentów oraz multimedialnej prezentacji zdjęć ukazujących
działalność wydziału.
Do tematu wrócimy w papierowym wydaniu „Głosu”. Poniżej fotogaleria autorstwa Norberta Dąbkowskiego.
100 lat polonistyki w Brnie | Zdjęcia: Norbert Dąbkowski
GALERIE 100 lat polonistyki w Brnie