Muzyczny minimalizm, przeplatany ambientem i trip-hopem – tak w skrócie można określić muzykę płynącą wczoraj ze sceny Liberty Stage tuż po godzinie 18.50. Hania Rani, która w tym roku nagrała świetną płytę „On Giacometti”, na ostrawskim koncercie dała pokaz swoich nietuzinkowych możliwości. Otoczona z trzech stron przez instrumenty klawiszowe, czy to za fortepianem słynnej marki Bechstein czy za syntezatorami, magia jej muzyki tkwi w emocjach i nowoczesnym podejściu do muzyki klasycznej.
Festiwal, który potrwa do soboty, dziś oferuje kolejną porcję wrażeń. O godz. 15.15 zagra ze swoim zespołem Ewa Farna, wieczorem m.in. francuski artysta Kavinsky, pionier electropopowego synthwave oraz czeska grupa pop-rockowa Chinaski, która w ostatniej chwili zastąpiła w festiwalowej ramówce nieobecną Ellie Goulding.