Najlepsze kasztany są na placu Pigalle – powiedział Leszek Herdegen. I skradł show Mikulskiemu | 28.05.2024
95 lat temu, 28 maja
1929 roku, urodził się Leszek Herdegen, wykonawca „Ballady o małym rycerzu”.
Grając drugoplanowe role w filmach i serialach, potrafił skraść show – m.in. w „Stawce
większej niż życie”, „Faraonie”, „Potopie” i „Polskich drogach”.
„Leszek Herdegen. Tajemnica śmierci aktora »Polskich dróg«” – tak zatytułował
rocznicowe wspomnienie o nim „Fakt”. Faktycznie jednak w liczących 11 odcinków „Polskich
drogach” Herdegen wystąpił tylko w pierwszym odcinku. Zagrał tam epizodyczną
rolę majora Leona Korwina, który ciężko ranny, nie mogąc towarzyszyć swojemu
oddziałowi, popełnia samobójstwo.
Z 18 odcinków „Stawki większej niż życie” widzowie zapamiętali
trzy postacie – Hansa Klossa, Hermana Brunnera i… porucznika Erika von Vormanna,
wygłaszającego słynną kwestię o kasztanach na placu Pigalle. Kreujący Klossa
Stanisław Mikulski wystąpił we wszystkich odcinkach, Emil Karewicz – czyli
Brunner – w pięciu, natomiast Herdegen jako von Vormann tylko w jednym –
jedenastym. Jak podkreślił krytyk Jan Kłossowicz w audycji Iwony Malinowskiej w
radiowej Dwójce z 2010 roku, Herdegen został zapamiętany na równi z głównymi
bohaterami serialu.–Został mi w pamięci, bo był ironiczny. On się bawił w tej roli.
Później mi się zresztą do tego przyznał – wspominał.
Kreacją porucznika von Vormanna przyćmił nawet fakt powtórnego
pojawienia się w „Stawce” – niewielu fanów serialu pamięta, że w 13. odcinku
pt. „Bez instrukcji” wystąpił jeszcze raz – w epizodycznej roli brytyjskiego
pułkownika Nicholsa.
Urodził się w Poznaniu, był synem Mieczysława Herdegena,
ekonomisty, i Marii z Munnichów. Dzieciństwo do 1939 r. spędził w Toruniu,
okupację m.in. w Krakowie. Od 1943 r. pracował fizycznie. W 1944 r. brał udział
w powstaniu warszawskim. Po wojnie uczył się w krakowskim Gimnazjum i Liceum
im. Sienkiewicza. Jak podaje „Encyklopedia teatru polskiego”, w 1946 r.
debiutował jako literat w piśmie „Młoda Rzeczpospolita”, publikował też wiersze
i artykuły w innych periodykach. W roku szkolnym 1948/49 występował w teatrze
międzyszkolnym i w zespole amatorskim przy Wojewódzkiej Komisji Związków
Zawodowych.
Dyplom aktorski w krakowskiej PWSA (później PWST, a obecnie
Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie – przyp.
PAP) uzyskał w 1953 r. Wraz z grupą absolwentów pod kierunkiem Lidii Zamkow –
późniejszej drugiej żony – zaangażował się do gdańskiego Teatru Wybrzeże, gdzie
zadebiutował rolą studenta Łukina w „Barbarzyńcach” Maksyma Gorkiego;
równocześnie był – wspólnie z Konstantym Puzyną – kierownikiem literackim
teatru.
W 1969 r. ogólnopolski rozgłos przyniosła mu pieśń „W stepie
szerokim” z tekstem Jerzego Lutowskiego i muzyką Wojciecha Kilara
rozpoczynająca każdy odcinek serialu „Przygody pana Michała” w reż. Pawła
Komorowskiego. Utwór stał się później nieformalnym hymnem kibiców reprezentacji
Polski w siatkówce. – Próbowałem wiele razy napisać piosenkę czy pieśń. Jedno,
co mi się w miarę udało, z czego jestem bardzo dumny, weszło w repertuar
fantastycznych meczów siatkówki w katowickim Spodku – mianowicie wstęp do „Przygód
pana Michała”, pieśń „W stepie szerokim”. To niezwykła satysfakcja – czuję się
trochę autorem tych zwycięstw siatkarzy – wspominał Wojciech Kilar w 2007 r.
Herdegen wystąpił w ok. 20
filmach i serialach i licznych teatrach telewizji. Prócz tych, w których „kradł
show”, warto przypomnieć główną – praktycznie niemą – rolę w telewizyjnym
fantastycznym filmie grozy Piotra Szulkina „Oczy uroczne”.