„Ślady żydowskie na Śląsku Cieszyńskim” – tak zatytułowana wystawa została otwarta w środę w Muzeum Śląska Cieszyńskiego w ramach trwających w Cieszynie i Czeskim Cieszynie (od 4 do 11 listopada) Dni Kultury Żydowskiej.
Nie ma historii miasta Cieszyna bez społeczności żydowskiej – przypomina otwarta w środowe popołudnie 9 listopada wystawa „Ślady żydowskie na Śląsku Cieszyńskim”. Przed wojną Żydzi stanowili w niepodzielonym mieście 15 procent wszystkich mieszkańców, posiadali kilkanaście obiektów kultu, które w czasie II wojny – z małymi wyjątkami – zostały zniszczone przez Niemców.
Główna synagoga Cieszyńska znajdowała się przy ul. Bóżniczej, zbudowana w 1838 r., powiększona w 1878 r. dotrwała do 13 września 1939 r., kiedy Niemcy ją podpalili. Obecnie znajduje się tam boisko szkolne.
Jedynym obiektem kultowym na terenie Czeskiego Cieszyna był Dom Modlitwy zbudowany w 1930 r. przy ul. Bożka 16 według projektu architekta Eduarda Davida. Był prowadzony przez ortodoksyjnych Żydów jako stowarzyszenie „Szomre Szabos”. Swoich bliskich Żydzi z czeskiej strony Olzy chowali na kirkucie w Cieszynie. Bóżnica w Czeskim Cieszynie wyszła z wojennej pożogi niemal bez szwanku. Budynek synagogi nie został spalony w czasie działań wojennych ze względy na ryzyko rozprzestrzeniania się pożaru na sąsiednie domu. Kiedy w budynku utworzono siedzibę PZKO wówczas usunięto z piwnic rytualne łaźnie.
– Ta wystawa nie była planowana – wyznała na środowym wernisażu Irena French, dyrektorka Muzeum. – Jest spontaniczna, a jej spontaniczność polega na tym, że składa się z trzech części. W pierwszej sali znajdują się fotografie Wiesława Radwańskiego, obok jest wystawa, która była przygotowana kilka lat temu przy okazji promocji albumu poświęconego historii Żydów na Śląsku Cieszyńskim i są też wszelkie judaika, jakie znajdują się w zbiorach muzeum – wyjaśniła.
Na ekspozycji, prócz zdjęć Wiesława Radwańskiego, można zobaczyć kielichy sederowe, szmekiery, pierścienie zaręczynowe, lampy hanukowe, pokrowiec na Torę, a także artefakty, jakie w 2016 r. znalazła Zofia Jagosz-Zarzycka z działu archeologii podczas badań poprzedzających remont nawierzchni boiska szkolnego przy SP1, gdzie znajdowała się niegdyś synagoga.
Największym skarbem wystawy jest tablica pamiątkowa wypożyczona z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, upamiętniająca członków gminy wyznaniowej żydowskiej w Skoczowie, którzy zginęli podczas I wojny światowej.
Wernisażowi wystawy towarzyszyła prezentacja Maksymiliana Kapalskiego.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z TEGO WYDARZENIA: