Oscary 2024: »Oppenheimer« najlepszym filmem | 11.03.2024
„Oppenheimer” Christophera Nolana otrzymał w nocy z
niedzieli na poniedziałek siedem Oscarów, m.in. za najlepszy film i reżyserię.
Dwie nagrody (najlepszy film międzynarodowy i najlepszy dźwięk) przypadły brytyjsko-polsko-amerykańskiej koprodukcji „Strefa
interesów” Jonathana Glazera.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Kadr z filmu „Oppenheimer”. Fot. mat. prasowe
– Tylu ludzi wyniosło mnie na te szczyty, na tę scenę –
zaczął Nolan, dziękując współtwórcom obrazu. – Nie ma słów, by opisać waszą
pracę. Podróż z kinem trwa dopiero sto lat. Ale wiele dla mnie znaczy, że mogę
być istotną częścią tej podróży – zapewnił.
Tytułowa rola w jego filmie zapewniła Oscara Cillianowi
Murphy'emu, który od momentu ogłoszenia nominacji był jedynym faworytem. – To
była wspaniała podróż. Przez ostatnich dwadzieścia lat nie doświadczyłem czegoś
podobnego – stwierdził aktor, który zagrał „ojca bomby atomowej”, fizyka Roberta
Oppenheimera. – Jestem dziś bardzo dumnym Irlandczykiem – podkreślił i
zadedykował Oscara tym, którzy walczą o pokój na całym świecie.
NASZA RECENZJA FILMU --- TUTAJ
„Oppenheimer” w kategorii najlepszy film okazał się lepszy od „Czasu krwawego księżyca” Martina Scorsese, „Amerykańskiej fikcji” Corda Jeffersona, „Barbie” Grety Gerwig, „Biednych istot” Yorgosa Lanthimosa, „Anatomii upadku” Justine Triet, „Maestro” Bradleya Coopera, „Poprzedniego życia” Celine Song, „Przesilenia zimowego” Alexandra Payne'a i „Strefy interesów” Jonathana Glazera.