środa, 12 listopada 2025
Imieniny: PL: Konrada, Renaty, Witolda| CZ: Benedikt
Glos Live
/
Nahoru

Zaloguj się


E-mail:
Hasło:

Pop Art: „Dom pełen dynamitu”. Recenzja filmu, od którego trudno się uwolnić | 03.11.2025

Jeszcze parę lat temu temu ten film oglądałbym z cynicznym podejściem fana zwariowanych amerykańskich komedii satyrycznych z Lesie Nielsenem w roli głównej. W „Nagiej broni” Nielsen w roli porucznika Franka Drebina tropi przestępców zagrażających bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych – wariatów posiadających broń jądrową i innych szaleńców, przy czym sam jest - krótko mówiąc - debilem. W filmie Kathryn Bigelow „Dom pełen dynamitu” żarty kończą się na dobre wraz z pierwszym łykiem porannej kawy w Białym Domu.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Premium
Img Rebecca Ferguson w sztabie Bialego Domu. Fot. mat. prasowe Netflix
Rebecca Ferguson w sztabie Bialego Domu. Fot. mat. prasowe Netflix

Ceniona amerykańska reżyserka lubująca się w politycznych thrillerach opartych na faktach tym razem, mam przynajmniej taką nadzieję, lekko przesadziła z opisem wydarzeń przedstawionych w swoim najnowszym obrazie. W każdym razie chciałbym w to wierzyć. Odruch obronny pozwala obejrzeć „Dom pełen dynamitu” ze względnym poczuciem dystansu do scen przedstawionych na ekranie, ale niestety świadomość, że to… tylko film w tym przypadku działa ze znacznie mniejszą mocą niż chociażby w innych podobnych filmach katastroficznych. Pocisk nuklearny niewiadomego pochodzenia zmierzający na Chicago
Do końca pozostało 80% artykułu.

Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.


Może Cię zainteresować.