Pop Art: Lenny Kravitz wciąż potrafi. Recenzja płyty »Blue Electric Light« | 30.05.2024
Mamy
dla Was soczyste wydanie Pop Artu, z recenzją nowej płyty jednej z gwiazd tegorocznej edycji festiwalu Colours of Ostrava, Lenny’ego Kravitza.
Ten tekst przeczytasz za 4 min.
Lenny Kravitz z nową płytą zawojuje tegoroczny Colours of Ostrava.
Niektórzy wolą narzekać, że w muzyce rockowej już wszystko
zostało wyśpiewane i zagrane, że młode pokolenie tylko powiela sprawdzone
schematy, a ukazujące się jak grzyby po deszczu nowe płyty
sześćdziesięciolatków plus są tylko odcinaniem kuponów od sławy. A ja
konsekwentnie staję wtedy w obronie rocka, który moim zdaniem wciąż ma się
świetnie, a wiek artystów wcale nie odgrywa tu najważniejszej roli. „Blue Electric Light”, dwunasty
studyjny album Lenny’ego Kravitza, jest właśnie dobitnym potwierdzeniem tej
tezy.
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.