poniedziałek, 16 września 2024
Imieniny: PL: Jagienki, Kamili, Korneliusza| CZ: Ludmila
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Trzyniec „Żyjmy po naszymu” już po raz trzeci | 29.02.2024
Biblioteka
Miejska w Trzyńcu trzeci rok z rzędu organizuje projekt pod nazwą
„Żyjmy po naszymu”. Tym razem skupia się na regionalnych tradycjach ludowych. W
poprzednich latach dotyczył on gwary zaolziańskiej oraz wybitnej postaci – Adama
Wawrosza.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
.jpg)
Strój cieszyński w roli głównej. Fot. Klára Revendowa
Biblioteka
Miejska w Trzyńcu trzeci rok z rzędu organizuje projekt pod nazwą
„Żyjmy po naszymu”. Tym razem skupia się na regionalnych tradycjach ludowych. W
poprzednich latach dotyczył on gwary zaolziańskiej oraz wybitnej postaci – Adama
Wawrosza.
Pierwsze spotkanie odbyło się w czwartek 22 lutego 2024. Zostało ono zorganizowane we współpracy z Muzeum Těšínska. Etnograf Lucie Kamińska wygłosiła prelekcję na temat tradycji w czasie od Trzech Króli do Wielkanocy. – Dzięki prof. Kadłubcowi i jego książce o Annie Chybidziurowej mamy świadomość, że w okolicach Istebnej i Mostów koło Jabłonkowa wciąż istnieje tradycja tzw. kolędy dorockiej, czyli gry o życiu św. Doroty – mówiła prelegentka.Oprócz kolędy dorockiej, mowa była także o tradycji balowej, balu babskim czy też tańcach w intencji dobrych plonów w przyszłym roku. Najczęściej chodziło o ziemniaki, owies czy brukiew. Nie zapomniano również między innymi o skubaniu pierza. Całość kończyła się zabawą, często zakrapianą alkoholem.
– Te spotkania mają więcej nazw, bo nigdzie nie spotkałam się z dwa razy taką samą nazwą. Wszystko zależy od regionu. Warto też wspomnieć o tym, że tradycje, jakie istnieją do dziś są połączeniem tradycji pogańskich, rolniczych i jednocześnie liturgicznych – mówi Kamińska.
Oprócz tradycji balowej mowa była m.in. o tym, jak nasi przodkowie przeżywali Wielki Post albo o tradycji śmiergusta, która jest w dzisiejszych czasach trochę kontrowersyjna. O pleceniu tradycyjnej rózgi mówił rzemieślnik, Radovan Šubrt. W 90 minut zdążył upleść trzy rózgi i zaprosił uczestników na tradycyjny jarmark wielkanocny, który odbędzie się w Mostach k. Jabłonkowa.
W ramach projektu „Żyjmy po naszymu” odbędzie się jeszcze m.in. prelekcja prof. Daniela Kadłubca dotycząca jego nowej książki „Mały leksykon kultury ludowej Śląska Cieszyńskiego”.
Klára Revendowa
Pierwsze spotkanie odbyło się w czwartek 22 lutego 2024. Zostało ono zorganizowane we współpracy z Muzeum Těšínska. Etnograf Lucie Kamińska wygłosiła prelekcję na temat tradycji w czasie od Trzech Króli do Wielkanocy. – Dzięki prof. Kadłubcowi i jego książce o Annie Chybidziurowej mamy świadomość, że w okolicach Istebnej i Mostów koło Jabłonkowa wciąż istnieje tradycja tzw. kolędy dorockiej, czyli gry o życiu św. Doroty – mówiła prelegentka.Oprócz kolędy dorockiej, mowa była także o tradycji balowej, balu babskim czy też tańcach w intencji dobrych plonów w przyszłym roku. Najczęściej chodziło o ziemniaki, owies czy brukiew. Nie zapomniano również między innymi o skubaniu pierza. Całość kończyła się zabawą, często zakrapianą alkoholem.
– Te spotkania mają więcej nazw, bo nigdzie nie spotkałam się z dwa razy taką samą nazwą. Wszystko zależy od regionu. Warto też wspomnieć o tym, że tradycje, jakie istnieją do dziś są połączeniem tradycji pogańskich, rolniczych i jednocześnie liturgicznych – mówi Kamińska.
Oprócz tradycji balowej mowa była m.in. o tym, jak nasi przodkowie przeżywali Wielki Post albo o tradycji śmiergusta, która jest w dzisiejszych czasach trochę kontrowersyjna. O pleceniu tradycyjnej rózgi mówił rzemieślnik, Radovan Šubrt. W 90 minut zdążył upleść trzy rózgi i zaprosił uczestników na tradycyjny jarmark wielkanocny, który odbędzie się w Mostach k. Jabłonkowa.
W ramach projektu „Żyjmy po naszymu” odbędzie się jeszcze m.in. prelekcja prof. Daniela Kadłubca dotycząca jego nowej książki „Mały leksykon kultury ludowej Śląska Cieszyńskiego”.
Klára Revendowa
