wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Mapa, wystawa i kącik Anieli Kupiec - 3 w 1 w bystrzyckim MUZ-IC  | 26.09.2020

Trzy „perły” w czasie jednego spotkania. W czwartek w Muzeum i Centrum Informacji MUZ-IC w Bystrzycy miały miejsce trzy wydarzenia: prezentacja mapy gminy z jej pierwotnymi nazwami, otwarcie kącika Anieli Kupiec oraz wernisaż-finisaż wystawy zdjęć zespołów „Bystrzyca” i „Łączka”. Impreza została zatytułowana „Perły folkloru”. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Fot. Beata Schönwald
 
 
– Dzisiejszo akcja je zwiónzano silno z naszym regionym, folklorym a tymu jo bydym mówić po naszymu, tak jako żech mówiła ze swojóm stareczkóm – zaznaczyła zaraz na początku kierowniczka MUZ-IC, Irena Ondraszek. W jej ślady poszedł również wójt gminy, Roman Wróbel, zapraszając obecnych do obejrzenia szczegółowej mapy Bystrzycy z jej pierwotnymi nazwami gwarowymi. Jej autorem jest miejscowy znawca nazewnictwa lokalnego, Paweł Łaboj. – Jak gdosi w Bystrzycy powiy, kany to je Do Pasiyk, Na Pasiyki, Do Suchigo, Na Mrozi, Pod Praszywóm, wszyscy wiedzóm. Jeśli gdosi powiy Na Kamczatke, tak tych ludzi, kierzi wiedzóm, kaj to je, je kapke miyni. A jeszcze miyni je tych, kierzy wiedzóm, kany je Do Fojta, Za Wrota, Do Mareczka czy Do Łyngu – przekonywał Wróbel. 
 
Kolejną „perłą”, którą w czwartek po raz pierwszy przedstawiło publiczności bystrzyckie muzeum, był kącik poświęcony pochodzącej z Nydka poetce ludowej, Anieli Kupiec. Tworzą go eksponaty udostępnione przez jej córkę, Ewę Matloch, i wnuka, Leszka Sajdoka. W atmosferę zmarłej przed rokiem poetki wprowadził obecnych pracownik MUZ-IC, Daniel Młynek. Zarecytował jej wiersz „Skibeczka chleba”. Z kolei Ewa Matloch opowiedziała o tym, jaki obraz matki pozostał w jej pamięci. 
 
Bystrzyckie zespoły folklorystyczne na zdjęciach i na żywo były ostatnim oficjalnym punktem czwartkowego wieczoru. Fotografie tancerzy towarzyszyły jego uczestnikom na ścianach pomieszczeń MUZ-IC-u już od samego wejścia. Podobnie jak muzyka ludowa w wykonaniu kapeli „Bez miana” oraz kilka par tanecznych zespołu „Bystrzyca”. Organizatorzy wystawy z powodu epidemii koronawirusa nie mogli zorganizować wiosną jej wernisażu. Dlatego zdecydowali się zaprosić przynajmniej na jej finisaż. 

 
Więcej na ten temat napiszemy w kolejnym wydaniu naszej gazety w piątek 2 października.

 
Fot. Beata Schönwald. Kliknij, aby obejrzeć wszystkie zdjęcia.



Może Cię zainteresować.