sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Święto kolorów | 18.07.2019

Osiemnaste urodziny świętuje rozpoczęty w środę międzynarodowy festiwal Colours of Ostrava. A jak wiadomo, wejście w dorosłe życie zobowiązuje.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Rewia barw na tegorocznych Coloursach. Fot. ARC organizatorów

W industrialnej strefie Dolne Witkowice aż do soboty występują gwiazdy zarówno mainstreamowej, jak też niezależnej sceny muzycznej. Gwiazdą środowego wieczoru była brytyjska formacja Florence And The Machine z enigmatyczną liderką Florence Welch. W czwartek w nocy na głównej festiwalowej scenie pop będzie mieszał się z rockiem, a blues z folkiem. Przed snem zaplanowany jest zaś występ gwiazdy czeskiej sceny muzycznej, hawierzowskiej grupy Kryštof.

Na najważniejszego wykonawcę 18. edycji Coloursów trzeba będzie zaczekać do soboty. Gwoździem festiwalowej ramówki jest w tym roku legenda indie rocka, brytyjska formacja The Cure. Robert Smith i spółka zapowiadają ponad dwugodzinny koncert, który będzie muzycznym spacerem po wszystkich albumach w dyskografii zespołu.

Jednak nie tylko muzyką żyją uczestnicy czterodniowego święta kolorów. Organizatorzy po raz kolejny do programu festiwalu włączyli panele dyskusyjne w ramach sceny Meltingpot, na której przekrój stylistyczny jest równie bogaty (pełna lista zaproszonych gości na forum Meltingpot na stronie www.colours.cz).

Pod względem organizacyjnym jak na razie wszystko pozapinane jest na ostatni guzik. – Dopisuje pogoda, która w przeszłości lubiła spłatać nam figla. Pogoda to na festiwalu pod gołym niebem podstawa, żeby wszystko sprawnie działało – powiedział nam Jiří Sedlák, rzecznik prasowy Colours of Ostrava. W tym roku zdecydowanej poprawie uległo zaplecze dla widzów. Wszystkie sceny zostały przystosowane dla osób z upośledzeniem ruchowym, nowinką jest bogatsza strefa dla rodzin z dziećmi, a także poszerzona oferta stoisk gastronomicznych.

Większość widzów w tym roku musi się zadowolić pstrykaniem zdjęć na swoich smartfonach. Zabronione jest bowiem wnoszenie na teren festiwalu lustrzanek, a także zwykłych, tanich aparatów z zoomem optycznym.



Może Cię zainteresować.