piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Z Trzyńca na Eurowizję | 11.01.2019

W kwietniu w Tel Awiwie odbędzie się finałowa odsłona Konkursu Piosenki Eurowizja 2019. W czeskich eliminacjach wystartuje ośmiu artystów, włącznie z pochodzącym z Trzyńca Albertem Černym. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. lakemalawi.cz
 

Z przymrużeniem oka można napisać, iż Zaolziacy byli już wszędzie, ale na Eurowizji jeszcze nie. Albert Černý, który z gitarą w ręku nucił sobie przeboje Oasis jeszcze w czasach nauki w Polskiej Szkole Podstawowej w Trzyńcu VI, a następnie zawojował czeski rynek muzyczny z rockową formacją Charlie Straight, decyzję o starcie w eliminacjach krajowych podjął w… samochodzie. – Nie mogłem się uwolnić od naszego nowego singla „Friend Of A Friend” nagranego z Lake Malawi. W samochodzie ustawiłem głośniki „na maksa” i pomyślałem, że fajnie byłoby zagrać ten utwór również dla 200 milionów widzów śledzących Eurowizję – mówi „Głosowi” Černý.
 
 
 
  
Głosowanie za pośrednictwem oficjalnej, darmowej aplikacji Eurovision Song Contest (do pobrania w sklepach Google PlayApp Store i MS Store) potrwa w ramach czeskiej rundy eliminacji do 21 stycznia. Instrukcję głosowania można znaleźć na stronach www.lakemalawi.cz (link). Regulamin Konkursu Piosenki Eurowizja można znaleźć m.in. na stronach www.ceskatelevize.cz (link).
 
Grupa Lake Malawi jest najbardziej znaną marką spośród wszystkich startujących w eliminacjach. – Jesteśmy na etapie rozmów z polskimi promotorami. Chciałbym z grupą zawojować również polski rynek muzyczny – zdradza plany na najbliższą przyszłość Černý, który prywatnie lubi słuchać radiowej „Trójki”.
 
Co ciekawe, po raz pierwszy w historii na wynik czeskich eliminacji będą miały wpływ również głosy napływające z zagranicy. – Liczę oczywiście najmocniej na wsparcie fanów z Trzyńca i całego Zaolzia.  Mamy tu wielu serdecznych przyjaciół.


 
 
Więcej na temat uczestnictwa zespołu Lake Malawi w Konkursie Piosenki Eurowizja 2019 znajdziecie we wtorkowym wydaniu „Głosu”.


Może Cię zainteresować.