Milików: Klub Kobiet MK PZKO zaprasza na weekendową wystawę - pierwszą taką po pandemii | 24.09.2022
Cuda, cudeńka, małe i duże, a wszystko to ręcznie wykonane przez panie z Klubu Kobiet w Milikowie i zaprzyjaźnionych pasjonatów. Przez cały weekend w godz. od 9. do 17. w Domu PZKO można nie tylko podziwiać wystawę, ale też dobrze zjeść i zabrać niektóre wyroby do domu. Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Irena Cieślar na wystawie prezentuje m.in. poduszki wykonane techniką patchworku. Fot. Szymon Brandys
Do zorganizowania wystawy Klubu Kobiet panie z Milikowa przymierzały się jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa. – Przed trzema laty chciałyśmy zorganizować wystawę świąteczną, ale już nie zdążyłyśmy. My jednak przez ten czas w domach nie próżnowałyśmy – wyjaśnia Ewa Brózda, przewodnicząca klubu.
Na wystawie pojawiają się zatem nie tylko akcenty jesienne. W sali Domu PZKO podziwiać można i ozdoby świąteczne bożonarodzeniowe i wielkanocne. Są stroiki, wieńce, obrazy, koronkowe serwety, biżuteria, patchworkowe narzuty, świeczniki, rattanowe koszyk czy wreszcie kwiaty. – Ostatnio uczyłyśmy się wstążkowej techniki używanej do wykonywania kwiatów, miałyśmy też warsztaty robienia jedwabnych apaszek. Cały czas się rozwijamy, czerpiąc też inspiracje z internetu – dodała Brózda. Znakiem pandemicznych czasów w jednej z wystawowych części są szyte ręcznie maseczki.
– To wszystko wymaga cierpliwości. Wystawiamy na przykład szydełkowane aniołki i dzwoneczki, które wykonała ponad osiemdziesięcioletnia koleżanka – uzupełniła Irena Cieślar, która sama na wystawie prezentuje m.in. poduszki wykonane techniką patchworku i ozdoby choinkowe.
W piątek Dom PZKO odwiedziły dzieci z miejscowych szkół podstawowych – polskiej i czeskiej. – Cieszę się, że możemy współpracować z tymi placówkami. Chcemy pokazywać młodemu pokoleniu to, co robimy – powiedziała „Głosowi” przewodnicząca klubu.
Milikowskiemu Klubowi Kobiet PZKO szefuje Ewa Brózda. Fot. Szymon Brandys
Weekendowe wydarzenie w Milikowie to nie tylko wystawa. Członkinie Klubu Kobiet MK PZKO przygotowały ponadto blisko 600 ciastek oraz obiady dla odwiedzających. – Zapraszamy do nas całe rodziny – zachęcała Irena Cieślar. Wystawa czynna jest w sobotę i niedzielę w godzinach od 9.00 do 17.00.
A już za niespełna miesiąc do Milikowa z całego Zaolzia zjedzie setka pań. Wezmą udział w jesiennym spotkaniu Sekcji Kobiet PZKO połączonym z warsztatami. – Więcej się tutaj nie zmieści. Razem z jedną z reżyserek teatralnych przygotowujemy dla uczestniczek niespodziankę – dodała tajemniczo Ewa Brózda. Wydarzenie zaplanowano na sobotę 22 października.
Fot. Szymon Brandys. Kliknij, aby obejrzeć wszystko.