Zdaniem Janusza Bittmara: Biegusiem na biegi | 27.02.2023
Tegoroczny zimowy kalendarz narciarski sprawia wrażenie, jak gdyby śnieg miał spaść tylko w pierwszy weekend marca. Dlaczego?
Fot. PAI
Od 2 do 5 marca w Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej odbędą się III Międzynarodowe Polonijne Mistrzostwa w Narciarstwie Biegowym. Organizatorzy ze Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Polskiego Komitetu Olimpijskiego reagują w ten sposób na zapotrzebowanie Polonii i Polaków na całym świecie, którzy od wielu lat z dużą chęcią przyjeżdżają do ojczyzny nie tylko w odwiedziny, ale też w poszukiwaniu dobrego sportu. To jedna, dobra strona medalu.
Druga to koordynacja terminów, w których organizowane są polonijne imprezy sportowe. Nie wiem, ilu zawodników z Zaolzia wystartuje w Ptaszkowej, ale z racji tego, że 4 marca w Istebnej odbędzie się 49. Zjazd Gwiaździsty, nasze sztandarowe zawody narciarskie dla uczniów polskich podstawówek, wątpię, że uda się zorganizować dużą ekipę. W dniach 3-5 marca w dodatku zaplanowany jest prestiżowy Bieg Piastów w Jakuszycach, cieszący się ogromną popularnością również wśród polonijnych narciarzy biegowych.
Zastanawiam się więc, czy w Warszawie nie warto na przyszłość lepiej uzgadniać terminów dużych imprez sportowych, żeby do takich kolizji dochodziło sporadycznie albo w ogóle (to sugestia skierowana do członków komisji sportowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”). Tegoroczny, zimowy kalendarz narciarski sprawia wrażenie, jak gdyby śnieg miał spaść tylko w pierwszy weekend marca.
Pomijam już szalony termin nadsyłania zgłoszeń do wspomnianych polonijnych mistrzostw w narciarstwie biegowym. Oficjalna informacja o zawodach pojawiła się na stronie „Wspólnoty Polskiej” w połowie lutego, co oznacza, że decyzję trzeba było podjąć wręcz błyskawicznie.
Rejestracja zawodników zakończyła się bowiem 24 lutego.