Jak to z „Zaolziem” było? | 04.04.2020
Zaolzie nie jest regionem geograficznym. Takiej nazwy nie sposób znaleźć na żadnej współczesnej mapie. Tym bardziej nie jest regionem administracyjnym czy politycznym. Jest wyłącznie obszarem kulturowym, do pewnego stopnia także etnograficznym. W czasie prac nad materiałami do cieszyńskiego Open Air Museum dyrektor Książnicy Cieszyńskiej w Cieszynie Krzysztof Szelong „odkrył”, kiedy i gdzie pojęcie „Zaolzie” pojawiło się po raz pierwszy! Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Panorama Czeskiego Cieszyna ze Wzgórza Zamkowego w Cieszynie. Fot. Norbert Dąbkowski
– Co więcej, granice Zaolzia są płynne i trudne do wytyczenia, a sama nazwa pozostaje obciążona wieloma niejasnościami, a nawet nieporozumieniami i zdaje się ewoluować także w sensie znaczeniowym – stwierdza Szelong.
Powszechnie wiadomo, że dla większości Polaków nazwa „Zaolzie” pozostaje pojęciem trudnym do zdefiniowania. Najczęściej jest utożsamiane z położoną za Olzą czeską częścią Śląska Cieszyńskiego. Latem tego roku minie sto lat od momentu podziału tego historycznego regionu między ówczesną Czechosłowację, a Polskę.
– Co ciekawe, nazwa „Zaolzie” nie pojawiła się od razu po tym wydarzeniu. Początkowo obszar zamieszkały w większości przez Polaków, a przyznany Czechosłowacji w 1920 r., określano na Wisłą dosadnie mianem „zaboru czeskiego”, albo w sposób neutralny, a zarazem nieprecyzyjny, jako „Śląsk Czeski”, ponieważ nazwa ta przysługuje wszak nie tylko części Śląska Cieszyńskiego, który znalazł się w granicach Czechosłowacji, ale także Śląskowi Opawskiemu, Karniowskiemu czy Hulczyńskiemu – stwierdza Krzysztof Szelong i dodaje, że w latach dwudziestych XX wieku pojęcia „Zaolzie” próżno szukać nie tylko w prasie centralnej, ale nawet w tytułach regionalnych. – W tych ostatnich nazwę „Zaolzie” można było wprawdzie napotkać, ale pojawiała się ona wyłącznie w kontekstach ściśle lokalnych i zawsze określała położone za Olzą przysiółki, np. Istebna Zaolzie czy Wędrynia Zaolzie. Wobec całego obszaru, który stanowił przedmiot polsko-czechosłowackiego konfliktu, nazwa ta nie była wówczas stosowana – przekonuje historyk.
W takim znaczeniu nazwy „Zaolzie” zaczęto używać dopiero w drugiej połowie lat trzydziestych, gdy konflikt o przebieg granicy na Śląsku Cieszyńskim zdawał się rozpalać na nowo. Co więcej, w obiegu medialnym pojawiło się ono najpierw poza Śląskiem Cieszyńskim. Spopularyzował je Paweł Hulka-Laskowski, który przygotowywał wówczas swoją głośną książkę „Śląsk za Olzą”. – Przy tej okazji napisał wiele tekstów publicystycznych poświęconych sytuacji Polaków na Zaolziu, wielokrotnie używając tej właśnie nazwy – mówi Krzysztof Szelong.
Szerzej o pojęciu, obszarze i historii Zaolzia można przeczytać na internetowej stronie Open Air Museum Cieszyn. Český Tĕšín (www.openairmuseum.info).