czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Polska: 40 lat temu wprowadzono stan wojenny | 13.12.2021

40 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Celem reżimu komunistycznego było zniszczenie wielomilionowego ruchu „Solidarności”. Wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków. 

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 30 s
Fot. Wikimedia Commons
 

Już w czasie fali strajków sierpnia 1980 władze komunistyczne rozważały możliwość wprowadzenia stanu wojennego w celu powstrzymania niepokojów społecznych i zgaszenia rodzącego się ruchu demokratycznego.

Wojskowy zamach stanu rozpoczął się wieczorem 12 grudnia 1981 r. Jeszcze przed północą jednostki MSW, składające się z grup specjalnych, oddziałów ZOMO, jednostek antyterrorystycznych, funkcjonariuszy SB, oddziałów Jednostek Nadwiślańskich przy wsparciu wojska rozpoczęły działania.

W ramach operacji „Azalia” siły MSW i WP zajęły obiekty Polskiego Radia i Telewizji oraz zablokowały w centrach telekomunikacyjnych połączenia krajowe i zagraniczne. Grupy milicjantów i funkcjonariuszy SB przystąpiły w ramach operacji o kryptonimie Jodła do internowania działaczy „Solidarności” i przywódców opozycji politycznej.

Większość Polaków o wprowadzeniu stanu wojennego dowiedziała się dopiero o poranku. Tuż po 6:00 Polskie Radio po raz pierwszy nadało przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego. Kilka godzin później zostało wyemitowane także na antenie obu programów telewizyjnych.
 

 
Na podstawie dekretu o stanie wojennym zawieszono podstawowe prawa i wolności obywatelskie, wprowadzono tryb doraźny w sądach, zakazano strajków, demonstracji, milicja i wojsko mogły każdego legitymować i przeszukiwać obywateli. Wprowadzono godzinę milicyjną od godz. 22 do 6 rano, a na wyjazdy poza miejsce zamieszkania potrzebna była przepustka. Korespondencja podlegała oficjalnej cenzurze, wyłączono telefony, uniemożliwiając m.in. wzywanie pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Większość najważniejszych instytucji i zakładów pracy została zmilitaryzowana i była kierowana przez ponad 8 tys. komisarzy wojskowych. Zawieszono wydawanie prasy poza „Trybuną Ludu” i „Żołnierzem Wolności”. Zawieszono działalność wszystkich organizacji społecznych i kulturalnych, a także zajęcia w szkołach i na wyższych uczelniach.
 

 
 
31 grudnia 1982 stan wojenny został zawieszony, a 22 lipca 1983 r. odwołany przy zachowaniu części represyjnego ustawodawstwa. Dokładna liczba osób, które w wyniku wprowadzenia stanu wojennego poniosły śmierć, nie jest znana. Przedstawiane listy ofiar liczą od kilkudziesięciu do ponad stu nazwisk. Nieznana pozostaje także liczba osób, które straciły w tym okresie zdrowie na skutek prześladowań, bicia w trakcie śledztw czy podczas demonstracji ulicznych, czy też w efekcie braku możliwości wezwania pomocy z powodu zablokowania połączeń telefonicznych. 
 

 
 
 
Dokładnie w 40. rocznice wprowadzenia stanu wojennego o północy przed dawnym komisariatem MO na warszawskiej Starówce Prezydent Andrzej Duda oddał hołd ofiarom. Wziął udział w apelu poległych, zapalił też znicz ku czci ofiar stanu wojennego. – To miejsce, w którym Grzegorz Przemyk był katowany przez milicję. To miejsce ważne dla wszystkich tych, którzy pamiętają czasy stanu wojennego, dla wszystkich, którzy byli po stronie wolnej, suwerennej i niepodległej Polski, którzy byli przeciwko komunistom – mówił Andrzej Duda. 

Jak podkreślił, Polska cały czas boleje z powodu tamtych czasów, tamtych ofiar; dzieci, które straciły rodziców dziś są dorosłymi ludźmi, ale ta trauma wciąż w nich jest.
 
Na komisariacie MO przy ul. Jezuickiej w maju 1983 r. został śmiertelnie pobity 19–letni maturzysta Grzegorz Przemyk – to wydarzenie upamiętnia tablica umieszczona na fasadzie budynku. Kilka ulic dalej, na rogu Bonifraterskiej i Konwiktorskiej mieszkała najmłodsza ofiara stanu wojennego – więziony i torturowany przez SB Emil Barchański, który zmarł w czerwcu 1982 r. w wieku 16 lat.

W poniedziałek Andrzej Duda weźmie też udział w obchodach 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, które odbędą się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie, a na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego o godz. 19.30 zapali „Światło Wolności”. 

 





Może Cię zainteresować.