piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Spod pługa prosto na talerz | 11.10.2020

Ostrawa ma od połowy września swoje muzeum narodowe. Jest nim filia Narodowego Muzeum Rolniczego w Pradze.

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 60 s
Ciągniki zajmują jedną z dwu historycznych hal. BEATA SCHÖNWALD

 

Ostrawska placówka jest po Czaslawiu, Kaczinie, Ohradzie, Walticach i Znojmie szóstą filii praskiego muzeum rolnictwa. Jej pełna nazwa brzmi Muzeum Żywności i Maszyn Rolniczych. – Co prawda może się wydawać, że województwo morawsko-śląskie ma z rolnictwem niewiele wspólnego,zawsze jednak było i nadal pozostało także pod tym względem produktywnym regionem – skomentował otwarcie ostrawskiej placówki muzealnej minister rolnictwa RC, Miroslav Toman. Zaznaczył, że dzięki resortowym i europejskim pieniądzom udało się uratować przed wyburzeniem ciekawy zabytek industrialny i przekształcić go w muzeum.

Nowa szansa

Obiekt mieści się w Dolnych Witkowicach. Tworzą go dwie byłe hale fabryczne. Obie powstały w 1926 roku na potrzeby witkowickiej huty miedzi. Chociaż w czasie bombardowania Ostrawy u schyłku II wojny światowej zostały uszkodzone, produkcja miedzi była w nich kontynuowana aż do lat 60. ub. wieku. Potem jednak z powodów ekonomicznych została wstrzymana, a hale produkcyjne zaadaptowane na bardziej aktualne potrzeby miejscowego przemysłu. Po zakończeniu produkcji w Dolnych Witkowicach opustoszałe hale definitywnie zamieniono na magazyny, by wreszcie przeznaczyć je do rozbiórki. Jedna z nich, północna, miała to szczęście, że chociaż raz w roku ożywała na czas festiwalu Colours of Ostrava jako słynny Radegast Pub.

Blisko stuletnie hale tworzą teraz jedną całość. Łączy je hala trzecia zaprojektowana przez znanego czeskiego architekta, Josef Pleskota, oraz inżyniera, Milana Šramla.Prace budowlane i adaptacyjne trwały tu dwa lata, dokładnie od września 2018 roku. Ich efektem jest budowla oferująca rozległą przestrzeń wystawienniczą.

Dotykanie niewzbronione

Dawne hale fabryczne są jak stworzone do prezentacji starych maszyn. Również rolniczych. Niektóre z nich pochodzą z końca XIX wieku, inne zaledwie sprzed 50 lat. Reprezentują znane i mniej znane marki produkowane od Stanów Zjednoczonych Ameryki aż po Związek Radziecki. W sumie można podziwiać tu 40 różnych kombajnów, kosiarek, młockarni, ciągników i innych urządzeń znajdujących zastosowanie w produkcji rolnej. Twórcy muzeum mówią o reprezentatywnej próbce największych zbiorów techniki rolniczej w RC.

Zwiedzający z pewnością docenią to, że praktycznie każdego modelu można dotknąć, a na wiele z nich wspiąć się, a nawet usiąść na miejscu kierowcy lub operatora. Polskojęzyczni goście przywitają z kolei tabliczki informacyjne, na których zaraz pod nazwą czeską znajduje się jej polski odpowiednik. – Wierzę, że nasze muzeum znajdzie swoich regularnych gości nie tylko w ostrawskim regionie, ale że zwabimy do nas również sąsiadów z Polski oraz turystów z Czech – żywi nadzieję dyrektor generalny Narodowego Muzeum Rolniczego, Zdeněk Novák. Polskie napisy to jedna z dróg. Muzeum nie zapomina także o dzieciach. Dla nich przygotowało specjalne kąciki do zabawy, oczywiście, tematycznie związane z charakterem tej placówki.

Zobacz, co jesz

W realnym życiu od ciężkiej pracy rolnika daleka jest droga do przysmaku podanego na talerzu. Twórcy koncepcji ostrawskiej placówki poszli jednak na skróty. Beztrosko przeskoczyli przepaść, jaka dzieli ociekający olejem kombajn od pulchnego rogalika, co może sprawiać wrażenie pewnej niespójności. Zwiedzający z utrzymanych w surowym, pierwotnym stylu hal produkcyjnych nagle przenosi się w świat nowoczesnych rozwiązań.

Ekspozycja typowej czeskiej żywności do takich rozwiązań bez wątpienia należy. Mieści się w nowoczesnej hali położonej na wysokości 13 metrów nad poziomem jej dwu starszych industrialnych „sióstr”. Jej głównym obiektem jest 30-metrowy podświetlony panel prezentujący w wieloaspektowy sposób 30 rodzajów artykułów spożywczych. Zwiedzający dowie się tu wiele ciekawego o mące, cukrze, mięsie, warzywach, kawie i wielu innych składnikach naszej codziennej diety.

W drugiej części pomieszczenia została zainstalowana Galeria Czeskiej Żywności. Każdy z dziesięciu podstawowych produktów spożywczych ma tu swojego przedstawiciela. Są napoje alkoholowe i bezalkoholowe, przetwory mleczne, pieczywo, mięso, ryby, delikatesy, słodycze. Każdy produkt umieszczony jest w osobnej szklanej witrynie. Jedna trzecia z nich pochodzi z naszego regionu, reszta z pozostałych województw. Część została wyprodukowana przez duże wytwórnie, część przez mniejsze przedsiębiorstwa i firmy rodzinne. To, co je łączy, to czeskie pochodzenie, posiadanie certyfikatu jakości lub statusu produktu regionalnego. Aby zaprezentować jak najwięcej krajowych marek, co trzy miesiące eksponaty w galerii będą zmieniane. Od siebie tylko dodam, że do tej części muzeum nie warto iść z pustym żołądkiem.


 



Może Cię zainteresować.