Demolka w Werk Arenie: Sparta na kolanach | 28.03.2015
Półfinały Tipsport Ekstraligi rozpoczęły się w Werk Arenie w brawurowym stylu. Stalownicy pokonali dziś Spartę 6:2. Zasłużenie, po świetnej, agresywnej grze okraszonej pięknymi golami. Jutro o 17.20 druga odsłona. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
W dzisiejszym meczu swoje klimaty znaleźli również fani boksu. Fot. M. Jeżowicz
Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej tercji, w której gospodarze trzykrotnie trafili do siatki rywala. Sparta rozczarowała. W całym meczu grała barrdzo nerwowo, prowokowała, w efekcie czego dzisiejszy mecz musiał się podobać nie tylko fanom hokeja, ale również miłośnikom boksu. Jedną z kluczowych bramek spotkania zdobył w 24. minucie Matuš, wykorzystując rzut karny. - Zdecydowałem się na kiwkę do bekhendu, którą mam wyszlifowaną jeszcze z pierwszej ligi. Ten gol ustawił przebieg meczu - powiedział nam szczęśliwy strzelec pierwszej trzynieckiej bramki w dzisiejszym pojedynku.
TRZYNIEC - SPARTA 6:2
Tercje: 0:0, 3:1, 3:1. Bramki i asysty: 24. Matuš, 27. Adamský (Polanský, Klesla), 35. Hrňa (Klesla,
Ružička), 44. Dravecký (Orsava, Galvas), 45. M. Doudera, 48. Plíhal
(Ružička, Hrňa) – 32. Pech (Kumstát), 58. Přibyl (Barinka, Forman).
Trzyniec: Hrubec – Roth, Klesla, Galvas, Linhart, Trončinský, M. Doudera, Foltýn –
Hrňa, Klepiš, Ružička – Kreps, Plíhal, Orsava – Dravecký, Polanský,
Adamský – Cienciala, Pechanec, Matuš – Růžička.