wtorek, 11 lutego 2025
Imieniny: PL: Bernadetty, Marii, Olgierda| CZ: Božena
Glos Live
/
Nahoru

Ementaler po terminie ważności | 29.11.2015

Już tylko miecz rycerzy Jedi może uratować koszmarnie grających piłkarzy Banika Ostrawa w Synot Lidze. W meczu ostatniego z przedostatnim radował się przedostatni - JIhlawa, która zwyciężyła w Witkowicach 2:1.

Ten tekst przeczytasz za 1 min.
Banik w zasadzie nie musi już czekać w kolejce. Bilety do drugiej ligi może zamówić z półrocznym wyprzedzeniem. Fot. oficjalna strona FCB

Gospodarze zmarnowali karnego, w zdobyciu gola musiał im w dodatku  pomóc samobójem jihlawski Krejčí. W drugiej połowie Banik osłabił Narh, który po kretyńskim wślizgu o mało nie złamał nogi Markowi. Defensywa Ostrawy przypominała ementaler po terminie ważności. - Jesteśmy beznadziejni. W ten sposób nie walczy się o uratowanie pierwszoligowej skóry. Wciąż mamy tylko cztery punkty i jesteśmy pośmiewiskiem dla całej pierwszej ligi - nie owijał w bawełnę pomocnik Banika, Tomáš Mičola. Za tydzień Ostrawa zmierzy się ze Spartą. Notowania Banika sięgnęły dna.

 OSTRAWA - JIHLAWA 1:2

 Do przerwy: 1:2. Bramki: 31 Krejčí - 7. Nerad, 44. Mešanovič. Ostrawa: Pavlenka - M. Dostál, Kaša, Machovec, Ježdík - Lásik (81. Mondek), Mišák (52. De Azevedo) - Narh, Kukec, Mičola (62. Szotkowski) - M. Červenka.
Zdroj: https://moravskoslezsky.denik.cz/fotbal_region/beznadej-banik-prohral-i-s-jihlavou-20151128.html

Zdroj: https://moravskoslezsky.denik.cz/fotbal_region/beznadej-banik-prohral-i-s-jihlavou-20151128.html



Może Cię zainteresować.