W pierwszej połowie Polacy bardzo słabo spisywali się w ataku pozycyjnym i do przerwy to rywale prowadzili 13:11. W drugiej odsłonie podopieczni Michaela Bieglera zdecydowanie poprawili skuteczność, zagrali też dużo lepiej w defensywie i w końcowym kwadransie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Na dwie minuty przed końcem meczu Polacy prowadzili już 24:20. Niestety końcówka spotkania została rozegrana fatalnie. Trzy straty piłki spotkania sprawiły, że Macedończycy mogli jeszcze doprowadzić do remisu, ale nie wykorzystali swojej szansy. Dzięki drugiej wygranej Polacy zapewnili sobie awans do kolejnej fazy turnieju, a we wtorek zagrają o pierwsze miejsce w grupie A z również jak dotąd niepokonanymi Francuzami.