Medale, medale i jeszcze raz medale. Złote, srebrne i brązowe kruszce sypią się z nieba na głowy uczestników XVIIŚwiatowych Letnich Igrzysk Polonijnych „Śląsk 2015”. Po trzech dniach rywalizacji na prowadzenie w klasyfikacji medalowej przebiła się nasza reprezentacja.
Polacy w Republice Czeskiej zdobyli do wczorajszego południa 69 medali – 19 złotych, 28 srebrnych i 22 brązowych kruszców. W klasyfikacji łącznej wyprzedzamy dosyć znacznie Niemcówi Stany Zjednoczone. I to nie koniec medalowych żniw w wykonaniu Zaolziaków, w czwartek rusza bowiem w Sosnowcu rywalizacja w konkurencjach lekkoatletycznych, trwa też walka na pozostałych arenach igrzysk – w Chorzowie (tenis ziemny, turniej rodzinny) i Rybniku (kajakarstwo, siatkówkaplażowa).
Do walki o brązowy medal stanie w czwartek nasza piłkarska reprezentacja, którao godz. 9.30 zmierzy się w meczu o trzecie miejsce turnieju z Kanadą. Podopieczni trenera Stanisława Kluza we wtorek pokonali w zaciętym spotkaniu tego samego rywala 1:0, w środę zaś w kluczowym meczu przegrali 1:2 z Argentyną. Nasi objęli prowadzenie w 5. minucie po strzale Roberta Schimke, ale Argentyńczycy do przerwy wyrównali, a w drugiej połowie przechylili szalę na swoją stronę. – W turnieju znalazły się moim zdaniem cztery mocne, wyrównane zespoły – powiedział „Głosowi Ludu” trener naszej reprezentacji, Stanisław Kluz.