środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Liga Mistrzów: Pewny awans Stalowników. Trzyniec - Oświęcim 7:3 (aktual.)  | 16.10.2024

Plan minimum został wykonany. Hokeiści Trzyńca po środowym zwycięstwie 7:3 nad Unią Oświęcim awansowali do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Warto dodać, że w dobrym stylu. Konfrontacja mistrza RC z mistrzem Polski zakończyła się w Werk Arenie pewnym zwycięstwem podopiecznych Zdeňka Motáka. W 1/8 finału Stalownicy trafią na Spartę Praga, zapowiada się więc kolejne atrakcyjne spotkanie w LM. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Zenon Kisza
Stalownicy zaliczyli kapitalny początek spotkania. Po szybkich bramkach Romana, Hrehorčáka, Kundrátka i Kurovskiego gospodarze prowadzili w 10. minucie 4:0. Kiedy na dwie minuty przed końcem pierwszej tercji Nestrašil dołączył piątego gola, liczni kibice Unii zgromadzeni w sektorze dla gości zaczęli desperacko szukać klubowego ręcznika, by wrzucić go do ringu i zakończyć spotkanie bez dodatkowego wstydu. Niepotrzebnie i zbyt pochopnie.

 
GALERIE champions
 

Mistrz Polski nie oddał bowiem meczu bez walki, jeszcze przed zejściem na pierwszą przerwę H. Olsson strzałem w golfowym stylu z okolicy prawego bulika trafił na 5:1. A w drugiej tercji to Unia sensacyjnie miała więcej z gry, gospodarze tymczasem zagrali zbyt zachowawczo. Odważny hokej mistrza Polski święcił sukces w 29. minucie, kiedy to Kacetla pokonał Liljewall.

W obozie Trzyńca poskutkowały dopiero męskie słowa trenerów w szatni przed wyjściem na trzecią odsłonę. Powrót do gry z włączonym piątym biegiem zasygnalizował w 44. minucie Hudáček, trafiając na 6:2. Unia dalej jednak grała ambitnie, na dziesięć minut przed końcem D. Olsson strzałem w okienko wprowadził polskich kibiców w stan euforii, jak gdyby to mistrz Polski właśnie wygrał Champions League. Ostatnie słowo w sympatycznej wymianie ciosów należało do Stalowników. Na 7:3 uderzył w 57. minucie z nadgarstka najlepszy strzelec zespołu w Lidze Mistrzów, Hudáček, który spożytkował idealnie podanie od Kurovskiego. 

Wartością dodaną dzisiejszego meczu w Werk Arenie był powrót do gry trzynieckiego obrońcy Jakuba Jeřábka. Obrońca Stalowników wrócił do gry po siedmiu miesiącach rekonwalescencji spowodowanej operacją złamanej nogi. 




Może Cię zainteresować.