piątek, 13 grudnia 2024
Imieniny: PL: Dalidy, Juliusza, Łucji| CZ: Lucie
Glos Live
/
Nahoru

Bystrzyca: triathlon może być dla każdego!  | 30.09.2024

„Żgole” młodsze, starsze, „młodziok”i, „babki”, „chłopy”, a nawet „starziki” stawiły się na starcie kolejnej edycji Gibczoka. Te zawody triathlonowe w Bystrzycy co roku przyciągają wielu chętnych i nie inaczej było w ostatnią sobotę.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Emocje na trasie. Fot. Krzysztof Rojowski
– 19 lat temu postanowiłem zorganizować pierwsze zawody dla grupy znajomych. Dystans skróciliśmy do 1/5 czy 1/6 tego znanego z Igrzysk, co by każdy dał radę. Sam miałem wtedy już czterdziestkę na karku. Chodziło o to, żeby spróbować swoich sił w trzech dyscyplinach i porównać swoje wyniki – opowiada „Głosowi” Tadeusz Farny, pomysłodawca Gibczoka. Od trzech lat głównym organizatorem jest Ryszard Szarzec. – Cieszę się, że mogłem przekazać pałeczkę młodszemu pokoleniu – dodaje Farny.

– Gibczok to impreza dla całych rodzin – podkreśla Szarzec. – Wygrana nie jest najważniejsza, już sam start sprawia, że jest się dobrym sportowcem. Chcemy zachęcać do aktywnego spędzania czasu zwłaszcza młode pokolenie, by próbowali swych sił w bieganiu, pływaniu czy jeździe na rowerze. Wydaje się, że z dobrym rezultatem, bo co roku chętnych przybywa – dodaje.

 
GALERIE gibczok
 

Bystrzyckie zawody adresowane są przede wszystkim do lokalnej społeczności. Do pokonania jest 300 metrów na basenie, blisko 9 kilometrów na rowerze (od Bystrzycy do Nydka i z powrotem) oraz 2 kilometry biegu. W przeciwieństwie do klasycznego triathlonu, zawodnicy i zawodniczki z basenu nie przechodzą bezpośrednio na trasę rowerową, a przebierają się i po przerwie wznawiają rywalizację. Chętnych, w każdym wieku, nie brakuje.

– W tym roku w Gibczoku wystartowały 53 osoby, a w poprzednim – 48. W głównej kategorii wiekowej, od 16. roku życia, mieliśmy tym razem 33 startujących, a do tego dwudziestkę młodszych dzieci i młodzieży. Ósemka z nich rywalizowała w duathlonie, czyli w biegu i na rowerze. Najmłodszy uczestnik miał trzy latka, a najstarszy 60 – wylicza Szarzec.

Tegoroczny Gibczok obfitował w rekordy. Najlepszy czas w pływaniu zanotował Daniel Mika (3:50, o 24 sekundy szybciej niż Filip Jancik rok wcześniej). Na rowerze najszybszy był Roman Kujawa z czasem 13:59, który pobił o 10 sekund swój rezultat z poprzedniego roku. Wśród mężczyzn triumfował Tomáš Sedláček (26:53), który poprawił o 41 sekund swój czas z poprzedniej edycji zawodów. Również wśród „starzyków” łączny czas został wyśrubowany – Ivan Lach zanotował rezultat 34:16, czym poprawił o 2 minuty wynik Mariana Kadłubca z 2023. 
Wyniki w poszczególnych kategoriach we wtorkowym, drukowanym wydaniu gazety. 
Krzysztof Rojowski



Może Cię zainteresować.