Fortuna Liga: coraz gorzej z Karwiną | 14.02.2024
Tego meczu nie można było przegrać, a jednak „się udało”.
Piłkarze Karwiny w zaległym spotkaniu 18. kolejki Fortuna Ligi przegrali walkę
o przysłowiowych sześć punktów z Pardubicami. W Raju po porażce 0:3 zapanowały
minorowe nastroje, w strefie spadkowej jest bowiem po środzie coraz ciaśniej.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Dominik Holec wyławiał dziś piłkę z siatki trzykrotnie. Fot. Ivo Dudek
Na Miejskim Stadionie w Karwinie lepiej rozpoczęli
środowe spotkanie plasujący się w tabeli oczko wyżej piłkarze Pardubic.
Trzynasty klub pierwszoligowej tabeli na tyle konsekwentnie zdobywał pole karne
Karwiny, aż w końcu święcił sukces, obejmując w 24. minucie prowadzenie po
akcji Daňka. Pardubicki
piłkarz na granicy pola karnego uwolnił się spod opieki obrońców i płaskim uderzeniem
nie dał szans Holcowi.
Terapia szokiem obudziła gospodarzy z letargu. Do końca
pierwszej połowy więcej z gry mieli karwiniacy. Podopiecznym trenera Juraja Jarábka zabrakło
jednak dokładności w konstruowaniu akcji ofensywnych, a także zimnej krwi w
polu karnym. Obraz gry nie zmienił się też na wstępie drugiej połowy. Goniąca
stratę Karwina częściej atakowała, ale przy okazji marnowała też „setki”.
Największą okazję w drugiej połowie zmarnował Ezeh, który z kilku kroków
wycelował wprost w bramkarza Pardubic.
Goście, którzy nastawili się na kontry, w ostatnich
dwudziestu minutach kompletnie rozbili taktyczną koncepcję karwińskiej drużyny,
strzelając w 75. i 76. minucie po jednej bramce i uzyskując komfortowe prowadzenie 3:0. Najpierw pięknie uderzył Icha, a dzieła
zniszczenia dokonał w sytuacji sam na sam z Holcem technicznym strzałem Krobot.
Trener Pardubic Radoslav Kováč nie krył na konferencji prasowej zadowolenia. - Zagraliśmy dobrze poukładani, z aktywnym pressingiem. Trzy punkty wywalczone na boisku Karwiny są dla nas arcyważne - stwierdził pochodzący z Szumperka były piłkarz reprezentacji RC, który w Pardubicach otrzymał zadanie uratowania dla miasta najwyższej klasy rozgrywek.
W zgoła odmiennych nastrojach spotkał się z dziennikarzami szkoleniowiec Karwiny Juraj jarábek. - W weekend przegraliśmy wysoko ze Spartą, teraz z Pardubicami. Z tą różnicą, że mecz z Pardubicami był walką praktycznie o sześć punktów - skomentował przegrane spotkanie słowacki trener Karwiny. - Jestem dobrej myśli, stać nas na lepszy futbol i pokażemy go w następnych kolejkach.