Liga Konferencji Europy: Minimalna przegrana Banika. W rewanżu będzie pełny stadion | 08.08.2024
Walczyli
do końca i podobnie zamierzają zagrać również w rewanżu. Piłkarze Banika
Ostrawa przegrali w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy na wyjeździe
z FC Kopenhaga 0:1, tracąc bramkę w 90. minucie spotkania. W rewanżu zaplanowanym
na najbliższy czwartek w Ostrawie (19.00), podopieczni Pavla Hapala nie stoją
na straconej pozycji.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Piłkarze Ostrawy nie przestraszyli się rywala. Fot. FCB
– Pełny stadion, wsparcie tysięcy kibiców, już nie mogę się
doczekać rewanżu. Nie składamy broni – zapewnił trener Banika, Pavel Hapal.
Faworytem środowego meczu w stolicy Danii byli gospodarze,
Banik nie przestraszył się jednak Kopenhagi, grając ambitnie i stwarzając sobie
również sporo dobrych sytuacji podbramkowych. – Myślę, że czystych okazji w tym
meczu mieliśmy więcej od rywala, ale liczą się gole. Zabrakło nam lepszej
asekuracji w defensywie podczas przedostatniej akcji Kopenhagi, co przełożyło
się na bramkę w naszej siatce. W rewanżu chcemy wygrać – stwierdził Hapal.
Na stoperze świetne zawody zaliczył 34-letni Michal Frydrych,
bezbłędny w desancie powietrznym, a także odważny w kreowaniu akcji
ofensywnych. – Z takim przeciwnikiem, jak Kopenhaga, trzeba „setki”
wykorzystać. Mówi się trudno, ale przed nami rewanż, w którym wszystko może się
zdarzyć – ocenił spotkanie doświadczony obrońca Banika, który zasmakował też
gry w polskiej ekstraklasie w barwach Wisły Kraków.
III RUNDA ELIMINACJI LKO
FC KOPENHAGA – OSTRAWA 1:0
Do przerwy: 0:0. Bramka: 90. Froholdt.
Ostrawa: Markovič – Juroška, Frydrych, Chaluš, Kpozo – Buchta (70. Rusnák), Boula, Šín
(79. Kubala), Rigo (90. Grygar), Ewerton (90. Holzer) – Prekop (70. Klíma).